Zbrodnie dzihadystów na cywilach. Wstrząsający raport Human Rights Watch

2015-07-03, 17:40

Zbrodnie dzihadystów na cywilach. Wstrząsający raport Human Rights Watch
Uciekinierzy z Kobani, świadkowie zbrodni islamistów. Foto: Human Rights Watch

Państwo Islamskie z premedytacją zabiło ponad 200 cywilów w syryjskim mieście Kobani. Informuje o tym najnowszy raport Human Rights Watch. Organizacja praw człowieka twierdzi, że pod koniec czerwca, gdy fanatycy próbowali na powrót opanować zamieszkałe przez Kurdów miasto, celowo wymordowano tam cywilów.

Posłuchaj

Human Rights Watch publikuje raport o zbrodniach Państwa Islamskiego na cywilach. Informacje zebrał Wojciech Cegielski/IAR
+
Dodaj do playlisty

Najnowszy raport Human Rights Watch opiera się na zeznaniach piętnastu świadków, którzy byli w Kobani, na granicy syryjsko-tureckiej. Tydzień temu, gdy radykałowie z Państwa Islamskiego próbowali zająć miasto, zaczęli zabijać cywilów. 

- Nad ranem usłyszałem odgłosy strzałów. Mój młodszy brat wyszedł przed dom, by sprawdzić, co się dzieje. Grupa uzbrojonych mężczyzn zastrzeliła go. Chwilę później, jego ciało leżące na ziemi zobaczyła jego żona i ona także została zastrzelona - opowiada Mohammed, jeden z mieszkańców Kobani.

Human Rights Watch twierdzi, że w ciągu jednego tylko dnia, islamiści zabili co najmniej 233 osoby i ranili kolejne 273. Świadkowie twierdzą, że radykałowie dobrze wiedzieli, że zabijają niewinne osoby. Sami byli przebrani w mundury ugrupowań, które walczyły przeciwko Państwu Islamskiemu. Według świadków, fanatycy strzelali do cywilów z karabinów maszynowych. Używali także granatów i noży.

Human Rights Watch/You Tube

Miasto Kobani na granicy syryjsko-tureckiej było zamieszkane głównie przez Kurdów. Od września ubiegłego roku dochodziło tam do ciężkich walk po tym, jak kontrolę przejęli radykałowie z Państwa Islamskiego. Po niemal pół roku, islamiści zostali wygnani, ale w ostatnich dniach ponownie próbowali odzyskać kontrolę nad miastem.

Od ponad roku islamscy fanatycy opanowują kolejne obszary w Syrii i w Iraku, gdzie utworzyli samozwańczy kalifat. Na zdobytych przez siebie terenach dokonują czystek etnicznych i masowych, brutalnych morderstw.

IAR/iz

 

Polecane

Wróć do strony głównej