Wstrzymano egzekucję chrześcijanki oskarżonej o bluźnierstwo
Pakistański Sąd Najwyższy unieważnił wyrok śmierci, wydany na chrześcijankę Asię Bibi. Według międzynarodowej organizacji Citizen GO proces kobiety, oskarżonej o bluźnierstwo, ma się zacząć na nowo.
2015-07-22, 15:37
Posłuchaj
Sędziowie dopatrzyli się nieprawidłowości na poprzednich etapach postępowania i postanowili zawiesić wykonanie kary. Asia Bibi jest podejrzewana o bluźnierstwo i od 5 lat przebywa w więzieniu. Kobieta konsekwentnie odrzuca zarzuty, jakoby miała dopuścić się obrazy proroka Mahometa. W 2010 roku skazaną ją na śmierć przez powieszenie, w zeszłym roku sąd apelacyjny podtrzymał ten wyrok.
O uwolnienie kobiety apelował papież Benedykt XVI i opinia publiczna państw zachodnich. Organizacje praw człowieka wielokrotnie krytykowały pakistańskie prawa dotyczące bluźnierstwa wskazując, że są one często wykorzystywane do prześladowania opozycji oraz mniejszości religijnych.
Takich przypadków jest wiele
- Asia Bibi ma dużo szczęścia, bo nie każdemu oskarżonemu w Pakistanie o bluźnierstwo udaje się przeżyć - mówi doktor Monika Bartoszewicz z Centrum Myśli Jana Pawła II. - Sytuacja chrześcijan w Pakistanie jest bardzo zła, a sytuacja Asii Bibi nie jest wyjątkowa - dodaje Bartoszewicz.
Chrześcijankę, po oskarżeniu o bałwochwalstwo, próbowano zlinczować. Doktor Bartoszewicz przypomniała, że niedawno doszło w Pakistanie do samosądu na parze małżonków, którą też oskarżono o obrazę islamu.
Według słów ekspertki, postępowania w sprawie bluźnierstwa dotyczą wielu osób, między innymi upośledzonego umysłowo Humayuna Faisala, w przypadku którego podstawą do oskarżenia było spalenie gazety z wersetami z Koranu.
Palenie świętej księgi jest w Pakistanie przestępstwem. Faisal przebywa w więzieniu, a jego prośba o wypuszczenie za kaucję została wycofana przez prawników, przyznanych mu z urzędu. W opinii Moniki Bartoszewicz pokazuje to, że cały system państwowy w Pakistanie jest nastawiony przeciw chrześcijanom, którzy nie mają się jak bronić, a osoby stające w ich obronie same stają się celem ataków.
Do wydarzenia, które pakistański sąd zinterpretował jako bluźnierstwo, doszło w roku 2009, gdy Asia Bibi spytała swoje islamskie sąsiadki, co Mahomet zrobił dla ludzi. Pierwszy wyrok śmierci przez powieszenie zapadł w roku 2010, cztery lata później wyrok ten podtrzymał sąd apelacyjny. O ponownym procesie Asii Bibi zdecydował Sąd Najwyższy.
REKLAMA
IAR, bk
REKLAMA