Drugi dzień Przystanku Woodstock: 23 koncerty i walka z dopalaczami
Najciekawiej zapowiada się koncert brytyjskiej grupy "Modestep", łączącej rock z dubstepem. W namiocie Akademii Sztuk Przepięknych planowany jest spektakl teatru 6. piętro "central Park West".
2015-07-31, 08:00
Posłuchaj
Już pierwszy dzień festiwalu w Kostrzynie nad Odrą obfitował w momenty, które przejdą do historii tego festiwalu. Relacja Kamila Szwarbuły (IAR)
Dodaj do playlisty
Wcześniej w ASP uczestnicy festiwalu będą mogli spotkać się i porozmawiać ze zwycięzcą Dakaru Rafałem Sonikiem, współtwórcą gry Wiedźmin Marcinem Iwińskim oraz psycholog Marią Rotkiel.
Jeszcze przed rozpoczęciem koncertów, Greenpeace planuje przed sceną główną zorganizować happening. Zamierza ułożyć obraz składający się z 5 tysięcy osób.
Już pierwszy dzień Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą obfitował w momenty, które przejdą do historii tego festiwalu.
Powiązany Artykuł
Będący na festiwalu Kamil Szwarbuła oceniał, że najważniejszym wydarzeniem muzycznym z pewnością był koncert "Flower power" Ani Rusowicz. z głośników zabrzmiały największe przeboje lat 60-tych i 70-tych. Artystce na scenie towarzyszyli zaproszeni goście, m.in. Natalia Przybysz, Natalia Sikora, Dawid Podsiadło czy Gienek Loska. Podczas wykonywania utworu "Hey Jude" ludzie zaczęli rozrywać wręczone im wcześniej woreczki z proszkiem holi. Nad publicznością uniosła się wtedy tęczowa mgiełka, która opadając zamieniła bawiącą się młodzież w wielobarwne postacie.
REKLAMA
Posłuchaj
O swoich wrażeniach z pierwszego dnia 21. Przystanka Woodstock mówi Mariusz Filar (Popołudnie z Jedynką) 6:32
Dodaj do playlisty
Stop dopalaczom
Tego dnia na głównej scenie wystąpiły też zespoły "Within Temptation" z gościnnym udziałem Piotra Roguckiego czy "Dream Theater" z rewelacyjnym gitarzystą Johnem Petruccim. Koncerty zakończył zespół "Coma", laureat Złotego Bączka, czyli nagrody za najlepszy występ ubiegłorocznego Woodstocku. Na szczególną uwagę, zdaniem Kamila Szwarbuły, zasługuje jednak koncert francuskiej formacji "Shaka Ponk". Świetna muzyka, doskonałe wizualizacje, industrialna charakteryzacja i charyzma artystów sprawiły, że jest to mocny pretendent do tytułu najlepszego koncertu tego roku w Polsce.
TVN24/x-news
Hasłem każdego Przystanku Woodstock jest "Miłość, Przyjaźń, Muzyka. Stop przemocy, stop narkotykom". W tym roku WOŚP szczególną uwagę zwraca też na problem z dopalaczami. Na terenie festiwalu został zatrzymany 36-letni mieszkaniec Krakowa, który posiadał przy sobie 214 tabletek, 57 zawiniątek z zawartością suszu roślinnego oraz woreczki zawierające środki narkotyczne. Mężczyzna ma usłyszeć zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Grozi mu kara 12 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Promocja dla miasta
Przystanek Woodstock po raz dwunasty gra w Kostrzynie nad Odrą. Władze miasta przyznają, że festiwal daje nieprawdopodobną promocję.
Burmistrz miasta Andrzej Kunt przyznał, że kiedy w 2004 roku składał Jurkowi Owsiakowi propozycję organizacji Przystanku w Kostrzynie, chodziło przede wszystkim o promocję tego miejsca. Głównie w kontekście gospodarczym. Udało się sprzedać wiedzę o nim jako o miejscu do inwestowania.
W ciągu tych 11 lat pojawiło się tam ponad 20 przedsiębiorstw przemysłowych. W tym roku mają powstać dwa kolejne, w przyszłym roku następne dwa. Poziom bezrobocia w powiecie kostrzyńskim szacuje się na 2,5 procent.
W sprowadzaniu inwestorów z pewnością pomogło też utworzenie specjalnej kostrzyńsko-słubickiej strefy ekonomicznej. Katarzyna Malinowska z biura promocji miasta przyznaje jednak, że Przystanek Woodstock pomaga w rozmowach z zagranicznymi partnerami. Tym samym dysponując tak naprawdę niewielki budżet na promocję miasta udało się stworzyć markę rozpoznawalną na całym świecie.
REKLAMA
TVN24/x-news
Andrzej Kunt przyznaje, że miasto wydaje rocznie około 300 tysięcy złotych na przygotowanie imprezy. Te pieniądze jednak szybko się zwracają. Szkoły, przedszkola czy ośrodek sportu są wynajmowane. Zarabiają, a przez to nie proszą władz miasta o większe pieniądze z budżetu. Do tego w tym roku 40 dzierżawców spoza regionów wynajęło tereny w mieście do świadczenia usług w czasie festiwalu. Kilkaset tysięcy uczestników festiwalu to klienci dla miejscowych przedsiębiorców: firm transportowych, gastronomii czy hotelarzy.
pp/IAR
REKLAMA