Świdnica: 2-latek sam na ulicy. Chłopiec na razie nie wróci do babci
Sąd Rejonowy w Świdnicy podjął decyzję, że na czas postępowania wyjaśniającego chłopiec, który błąkał się w niedzielę nad ranem w centrum Świdnicy (woj. dolnośląskie), trafi do rodziny zastępczej lub innej wyspecjalizowanej placówki - informuje TVP Info.
2015-08-03, 12:33
Babcia dwulatka, która miała opiekować się chłopcem, została już przesłuchana przez policję.
Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem. Policja przyjęła zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, która widziała przy ulicy Łukasińskiego pozbawionego opieki małego chłopca. Dwuletnie dziecko chodziło po mieście w samych śpioszkach. Chłopiec został przewieziony na obserwację do miejscowego szpitala.
TVN24/x-news
Policja, po zidentyfikowaniu chłopca, udała się w jego miejsce zamieszkania, gdzie zastała śpiącą babcię dziecka. Badanie wykazało u niej promil alkoholu w organizmie. W mieszkaniu był także wujek chłopca, który był trzeźwy, ale także spał.
REKLAMA
Dziecko przebywa w szpitalu na obserwacji. Jest w dobrym stanie.
Babcia dziecka może usłyszeć zarzut narażenia zdrowia lub życia dziecka na niebezpieczeństwo, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
TVP Info,kh
REKLAMA