Tragedia w Szczecinie: 12-latka utonęła na strzeżonym kąpielisku
Nie udało się uratować 12-latki, która utonęła w czwartek w jeziorze Głębokie w Szczecinie. Ratownicy ponad godzinę prowadzili reanimację nastolatki, jednak nie udało się im przywrócić akcji serca.
2015-08-14, 13:49
Posłuchaj
Inspektor Krzysztof Hajdas, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji podkreśla, że najlepiej kąpać się w miejscach do tego przeznaczonych, gdzie jest ratownik (IAR)
Dodaj do playlisty
- Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy około godziny 15:30 - mówi w rozmowie z Radiem SZczecin Irena Kornicz z KWP w Szczecinie. - Dziewczynka była ze starszą o dwa lata siostrą, bez dorosłych opiekunów. Pływały między żółtymi i czerwonymi bojami. W pewnej chwili młodsza z dziewczynek zniknęła pod wodą. Została wyciągnięta na brzeg i zaczęto reanimację. Niestety dziewczynka zmarła - mówi Irena Kornicz.
TVN24/x-news
Funkcjonariusze policji wyjaśniają w jaki sposób mogło dojść do takiego wypadku na strzeżonym kąpielisku. Sprawdzono też trzeźwość ratowników. Przyczynę śmierci dziewczynki wykaże sekcja zwłok.
Więcej ofiar utonięć, niż wypadków
Policja apeluje o rozważny wypoczynek nad wodą. Tylko w środę utonęło 12 osób. W każdy weekend dochodzi do dużej liczby utonięć, w miniony - zginęły w ten sposób 34 osoby.
REKLAMA
Inspektor Krzysztof Hajdas - rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji podkreśla, że najlepiej kąpać się w miejscach do tego przeznaczonych, gdzie jest ratownik. Najczęściej do utonięć dochodzi na niestrzeżonych kąpieliskach, ponieważ, gdy potrzebują pomocy nie ma kto jej udzielić. Zawsze warto zapoznać się z miejscem gdzie chcemy się kąpać, przeczytać ostrzeżenia i dostępne informacje.
W ubiegły weekend prawie trzykrotnie więcej osób utonęło niż zginęło na drogach.
Radio Szczecin,TVP Info,IAR,kh
REKLAMA