Szef RBN Ukrainy: możemy być zmuszeni przez Rosję do wprowadzenia stanu wojennego

2015-08-17, 11:00

Szef RBN Ukrainy: możemy być zmuszeni przez Rosję do wprowadzenia stanu wojennego

Dalsza aktywizacja rosyjskich wojsk w Donbasie zmusi Ukrainę do wprowadzenia stanu wojennego i mobilizacji całego potencjału wojennego – oświadczył sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie Ołeksandr Turczynow.

Posłuchaj

Ukraina: Ołeksandr Turczynow o możliwości wprowadzenia stanu wojennego. Relacja Pawła Buszki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Jeśli Rosja zdecyduje się na zerwanie mińskich porozumień, a niestety, robi wszystko w tym kierunku, będziemy działać zgodnie z wyzwaniami, przed którymi stanie państwo. Jeśli dojdzie do aktywnego użycia rosyjskich wojsk, będziemy zmuszeni ogłosić stan wojenny i zmobilizować cały potencjał, który posiadamy – powiedział.

KRYZYS UKRAIŃSKI: SERWIS SPECJALNY >>>

Turczynow ocenił, że sytuacja w strefie operacji antyterrorystycznej prowadzonej przeciwko separatystom prorosyjskim na wschodzie kraju jest bardzo napięta, a siły rebeliantów i Rosji koncentrują się tuż przy linii rozgraniczenia. Ukraina odnotowuje też coraz bardziej intensywne ostrzały pozycji swoich wojsk.

- Właśnie dlatego ćwiczymy obecnie nie tylko odpieranie ataków, lecz i kontrataki w razie ofensywy – zaznaczył sekretarz RBNiO, zapewniając, że Ukraina gotowa jest do powstrzymania wroga.

Ukraiński ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk poinformował w piątek, że separatyści nie tylko ostrzeliwują siły rządowe z zakazanego w mińskich porozumieniach uzbrojenia, ale i masowo wysyłają na linię frontu grupy dywersyjno-zwiadowcze. - Składają się one z żołnierzy Federacji Rosyjskiej, miejscowych bojowników i najemników rosyjskich, którzy zostali przeszkoleni przez instruktorów z Federacji Rosyjskiej – napisał na swoim Facebooku.

USA i UE zaniepokojone

Szef amerykańskiej dyplomacji jest zaniepokojony sytuacją we wschodniej Ukrainie. John Kerry wskazuje na wzrost aktywności prorosyjskich separatystów i wzywa do poszanowania warunków rozejmu z Mińska. Swoje zaniepokojenie Kerry wyraził w rozmowie telefonicznej z ministrem spraw zagranicznych Rosji, Siergiejem Ławrowem.

W ostatnich dniach prorosyjscy separatyści ostrzeliwali pozycje sił rządowych w okolicach wsi Starohnatiwka i Czermałyk w obwodzie donieckim. W ogniu ataków znaleźli się także członkowie misji obserwacyjnej OBWE. W odpowiedzi ukraińska armia nie wykluczyła ostrzału artyleryjskiego.

Służba dyplomatyczna Unii Europejskiej określiła nagły wzrost przemocy na wschodzie Ukrainy pogwałceniem porozumień z Mińska. "Nowa eskalacja przemocy, będąca efektem licznych ataków na strefy kontrolowane przez siły rządowe w Starohnatiwce, oznacza naruszenie ducha litery porozumień pokojowych z Mińska" - czytamy w komunikacie wysokiej przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federiki Mogherini.

PAP, IAR, bk

Polecane

Wróć do strony głównej