PKW zarejestrowała komitet wyborczy Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni
W miniony czwartek Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała Komitet Zjednoczona Lewica zgłoszony przez SdPl i ruch Wolność i Równość. Tego samego dnia wniosek o rejestrację złożyła koalicja Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni.
2015-08-17, 17:14
Decyzja PKW oznacza, że swoich kandydatów na posłów i senatorów będą mogły wystawić komitety: Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni oraz Zjednoczona Lewica.
- Jesteśmy usatysfakcjonowani - powiedziała wiceprzewodnicząca Sojuszu Lewicy Demokratycznej Paulina Piechna-Więckiewicz. - Mieliśmy nadzieję na to, że tak właśnie się stanie. Nasza nazwa jest inna, bo posiada wyróżnik w postaci nazw partii wchodzących w skład komitetu - dodała.
Przedstawiciele SdPl podkreślili, że czują się pełnoprawnymi depozytariuszami uzgodnionej podczas spotkań środowisk lewicowych w siedzibie OPZZ nazwy Zjednoczona Lewica i chcą ochronić ją przed "zawłaszczeniem przez Janusza Palikota i Leszka Millera".
Jako "robienie na złość" określił ich działania sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.
Odnosząc się do szans konkurentów na zarejestrowanie list wyborczych w całej Polsce Piechna-Więckiewicz zaznaczyła, że jej zdaniem Polacy "będą wiedzieli, która Zjednoczona Lewica jest tą, która podjęła decyzję o rozmowach, pracowała nad minimum programowym i skutecznie się porozumiała".
Przewodniczący SdPl Wojciech Filemonowicz zapewnił, że "nie interesują go" poczynania konkurentów. - My zajmujemy się programem - orzekł. - Wyborcy będą mieli do wyboru: programową, kompetentną, nowoczesną koalicję ludzi zdeterminowanych do tego, aby być w parlamencie dla zwykłych Polek i Polaków i szalupę ratunkową Millera i Palikota, którzy chcą się jeszcze raz załapać - ocenił.
Filemonowicz odniósł się do perspektyw na poszerzenie koalicji wyborczej, która wystartuje z list zarejestrowanego przez SdPl komitetu, o kolejne partie i środowiska. W zeszłym tygodniu od współpracy ze Zjednoczoną Lewicą odżegnały się m.in. Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza, Biało-Czerwoni Grzegorza Napieralskiego oraz posłanka niezrzeszona Anna Grodzka.
- Wystosowaliśmy zaproszenia do tej koalicji do "Domu Wszystkich Polska" Ryszarda Kalisza, do Partii Regionów, do Biało-Czerwonych i wielu, wielu innych stowarzyszeń, fundacji, organizacji społecznych działających w szeroko rozumianej przestrzeni centrolewicy. Na koniec tygodnia będzie wiadomo, jak bardzo poszerzyła się nasza koalicja - poinformował.
PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA