Zaskoczenie w PiS. Rzecznik sztabu wyborczego wyrzucony z listy
Komitet polityczny PiS zatwierdził wszystkie listy w wyborach do parlamentu. Nie znalazło się na nich miejsce dla Jacka Kurskiego i Marcina Mastalerka.
2015-08-28, 12:00
Posłuchaj
Zastanawiać może zwłaszcza nieobecność Mastalerka - do niedawna rzecznika Prawa i Sprawiedliwości, teraz rzecznika sztabu wyborczego, a także członka komitetu politycznego PiS.
- Jestem w obu przypadkach zaskoczony - przyznał na antenie radiowej Trójki poseł PiS Witold Waszczykowski. W jego opinii dla Marcina Mastalerka na pewno znajdą się nowe obowiązki w PiS, a zawieszenie jest chwilowe.
- To jest bardzo młody człowiek, ma jeszcze całą karierę przed sobą. Myślę, że na pewno jeszcze wróci, na pewno dostanie szansę. Ja go cenię, ale może jest jakieś chwilowe zawieszenie, być może wskazanie na nowe obowiązki. Jest to człowiek pełen potencjału politycznego. Na pewno jakiejś zapiekłości ze strony parti nie będzie, żeby go trzymać w izolacji na wieczność - dodał Witold Waszczykowski.
Krzysztof Tchórzewski, członek komitetu politycznego partii, wyjaśnia, że sprawę posła Mastalerka należy traktować jako "pewne rozwiązanie wewnętrzne". Według Tchórzewskiego, Mastalerek potwierdził deklarację pracy dla sztabu wyborczego PiS i lojalność w stosunku do celów i kierunków partii.
REKLAMA
Jak informuje "Gazeta Wyborcza" skreślenie Mastalerka było inicjatywą Jarosława Kaczyńskiego. Prezes był ponoć niezadowolony ze współpracy z nim podczas kampanii, a także miał zarzucić mu arogancję i nieuprzejmość. Pierwszą oznaką pogarszających się relacji mogło już być zastąpienie Mastalerka na stanowisku rzecznika partii Elżbietą Witek.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie "jedynką" w Warszawie, a wiceprezes partii Beata Szydło "jedynką" w okręgu chrzanowskim.
IAR/fc
REKLAMA
REKLAMA