Solidarność: nie życzymy sobie obecności Ewy Kopacz. Obchody bez premier
Premier Ewa Kopacz nie otrzymała zaproszenia na poniedziałkowe obchody 35. rocznicy powstania Solidarności. - Kopacz jest "antypracownicza, antyzwiązkowa" - tłumaczy szef NSZZ "S" Piotr Duda. - Dzisiaj Solidarność chce władzy tylko jednej partii - odpowiada premier.
2015-08-31, 18:20
Posłuchaj
Ewa Kopacz w Gdańsku o Solidarności. Relacja Małgorzaty Naukowicz (IAR)
Dodaj do playlisty
NSZZ Solidarność, które organizuje obchody, brak zaproszenia dla szefowej rządu tłumaczy m.in. tym, że Ewa Kopacz jako marszałek Sejmu nie wpuściła na sejmową galerię związkowców, którzy chcieli przysłuchiwać się debacie nad wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego.
źródło: TVN24/x-news
Rzecznik Komisji Krajowej NSZZ "S" Marek Lewandowski wylicza, że zaproszenia na rocznicowe obchody otrzymali m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałkowie Sejmu i Senatu: Małgorzata Kidawa-Błońska i Bogdan Borusewicz, sygnatariusze porozumień sierpniowych. Zaproszeni zostali także trzej inicjatorzy strajków: Jerzy Borowczak, Bogdan Felski i Ludwik Prądzyński. Zaproszenie miał otrzymać także Lech Wałęsa, który nie wziął udziału w obchodach, gdyż przebywa za granicą, a także Henryka Krzywonos.
SIERPIEŃ 1980 - serwis specjalny Polskiego Radia>>>
REKLAMA
- Premier Ewa Kopacz nie dostała zaproszenia, ponieważ nie życzymy sobie jej obecności. Mamy do niej dużo pretensji. Wcześniej to ona nie wpuściła nas do Sejmu, gdy były głosowane nasze wnioski. Odrzucono nasz wniosek o referendum. Ona trzyma w zamrażarce od wielu lat ustawę, naszą obywatelską, o płacy minimalnej. To ona wreszcie głosowała za nowelizacją kodeksu pracy - antypracowniczą. Więc nie chcemy jej tu widzieć, to są nasze urodziny. To są uroczystości organizowane przez nas - podkreślił rzecznik Solidarności.
Jak wyjaśnił Lewandowski, jedyną osobą, która nie otrzymała zaproszenia spośród sygnatariuszy porozumień sierpniowych, był Florian Wiśniewski, który według IPN-u był agentem SB.
Posłuchaj
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki o decyzji NSZZ "Solidarność" o braku zaproszenia dla premier na uroczystości rocznicy porozumień sierpniowych (IAR) 0:25
Dodaj do playlisty
REKLAMA
Szef NSZZ "S" Piotr Duda powiedział TVN, że premier nie otrzyma zaproszenia, gdyż jest "antypracownicza, antyspołeczna, antyzwiązkowa i antyobywatelska". - Premier musi sobie w głowie pewne rzeczy przemyśleć, bo widziałem, jak były składane kwiaty przed pomnikiem, że ona była tam sama, w otoczeniu BOR-u, a tu proszę popatrzeć, co się dzieje. My od ludzi się nie oderwiemy, bo jesteśmy z nimi, a pani premier została sama. Tak jak był sam w końcowej kampanii pan Bronisław Komorowski - podkreślił Duda.
Ewa Kopacz bez zaproszenia na obchody powstania "Solidarności". "To cena, jaką płaci się za wolność"
źródło: TVN24/x-news
REKLAMA
Ewa Kopacz proszona o komentarz do tego, że nie otrzymała zaproszenia od Piotra Dudy na rocznicowe obchody oraz do jego słów pod swoim adresem, powiedziała: - Przypominam sobie, że wtedy Solidarność walczyła przeciwko monopolowi jednej partii. Dzisiaj ta sama Solidarność, którą próbuje zawłaszczyć sobie pan Duda, chce władzy tylko jednej partii. Jak dodała, "to jest nasza jedna ojczyzna, jedna Polska i jedno prawo do dumy z jej historii, więc dzisiaj to święto nie powinno być powodem do dzielenia Polaków".
Posłuchaj
Premier Ewa Kopacz: Dzisiejsze święto wykorzystywane do promowania jednej partii (IAR) 0:21
Dodaj do playlisty
REKLAMA
Szefowa rządu rano złożyła kwiaty przy pomniku Poległych Stoczniowców i zwiedziła wystawę w Europejskim Centrum Solidarności. Na poniedziałek w Gdańsku zaplanowano też wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów.
O brak zaproszenia dla szefowej rządu dziennikarze pytali także wiceprezes PiS Beatę Szydło. - Pani premier Ewa Kopacz próbuje podzielić w tym dniu Polaków, próbuje skłócić Polaków w tym wielkim święcie demokracji i wolności, jakim jest uroczystość związana z 35-leciem Solidarności. Dzisiaj politycy PO zamiast uczestniczyć w uroczystościach, zamiast przypominać o Solidarności, przyjechali tutaj i w ramach kampanii wyborczej robią kolejną ustawkę wyborczą - zaznaczyła.
Posłuchaj
Wiceprzewodnicząca Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło o obecności polityków PO w Gdańsku (IAR) 0:23
Dodaj do playlisty
REKLAMA
Także Szydło przypomniała, że Solidarność nie została zaproszona do Sejmu, gdy były procedowane ustawy dot. zmiany wieku emerytalnego, kiedy Solidarność przyniosła podpisy pod wnioskiem o referendum o obniżeniu wieku emerytalnego.
Henryka Krzywonos wbrew deklaracji rzecznika Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" twierdzi, że nie otrzymała zaproszenia na obchody, mimo że - jak mówiła - jest jedną z sygnatariuszek porozumień sierpniowych i "nie jest politykiem".
Podpisane 31 sierpnia 1980 r. w Stoczni Gdańskiej Porozumienia Sierpniowe doprowadziły do powstania NSZZ "Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej. Stały się też początkiem przemian z 1989 roku - obalenia komunizmu i końca systemu jałtańskiego.
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA