Kryzys migracyjny w Grecji. Na Lesbos jest już ponad 13 tys. imigrantów

Posłuchaj

Chaos na greckich wyspach. Relacja Beaty Kukiel-Vraily z Aten (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na Lesbos liczba imigrantów przekroczyła już 13 tys. We wtorek prom Eletherios Venizelos zabrał z wyspy 2,5 tys. cudzoziemców i odstawił ich do portu w Pireusie, ale tego samego dnia przypłynęło prawie 3 tys. nowych.

Centrum Lesbos zamieniło się w wielkie obozowisko. Wszędzie porozstawiane są namioty, imigranci śpią na ławkach i na ziemi. Coraz częściej dochodzi do napięć.

W środę co najmniej 11 imigrantów zginęło, gdy ich łodzie zatonęły w drodze do wyspy Kos. Straż przybrzeżna uratowała cztery osoby. Trwają poszukiwania pozostałych pasażerów.

x-news.pl, RUPTLY

Organizacje pomocowe szacują, że w ciągu ostatniego miesiąca ok. 2 tys. uchodźców dziennie próbowało pokonać na pontonach krótki dystans między Turcją a Grecją.

Mieszkańcy wysp są zdesperowani, przedstawiciele lokalnych władz apelują o pomoc. Policja i straż przybrzeżna są wyczerpane.

Greckie władze oświadczyły, że liczba imigrantów już dawno przerosła możliwości kraju i konieczna jest pomoc ze strony krajów unijnych, a przede wszystkim rozmowy z Turcją - bo to stamtąd przepływają imigranci.

W czwartek do Aten ma przyjechać wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans i komisarz Unii Europejskiej ds. Migracji Dimitris Avramopulos.

Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) podała, że ok. 235 tys. uchodźców i migrantów przybyło do Grecji przez Morze Śródziemne od stycznia. Dla większości pobyt w Grecji jest jedynie przystankiem w drodze przez Bałkany do Europy Zachodniej.

IAR, PAP, kk