Jarosław Gowin: przyjmujmy uchodźców, ale nie muzułmanów
Polska powinna przyjąć uchodźców: to mogą być chrześcijanie, jazydzi, ale nie muzułmanie - podkreślił w poniedziałek lider Polski Razem Jarosław Gowin. Według niego pojawienie się muzułmanów zwiększałoby zagrożenie atakami terrorystycznymi.
2015-09-08, 17:20
- Myślę, że stać nas na przyjęcie więcej niż 2 tysięcy uchodźców, ale od początku mówię konsekwentnie: to nie powinni być muzułmanie, to mogą być chrześcijanie, jazydzi, ale nie muzułmanie, bo oni - część z nich przynajmniej – nie tylko że się nie asymiluje, ale wręcz dążą do zniszczenia zasad, na których ufundowana jest cywilizacja Zachodu" - uważa Gowin.
- Pojawienie się w Polsce takiej diaspory, czy mniejszości imigrantów z krajów muzułmańskich, zdecydowanie zwiększałoby i tak istniejące zagrożenie atakami terrorystycznymi” – powiedział polityk dziennikarzom w Krakowie. Jak dodał, niedawno przeczytał, że Państwo Islamskie szkoli swoich żołnierzy np. w ten sposób, że oni wysadzają w powietrze niemowlęta. - Od tego jestem polskim politykiem, żeby zapobiec lub zmniejszyć ryzyko, że kiedykolwiek ktoś wysadzi w powietrze polskie niemowlę – zaznaczył.
Ocenił też, że Polska nie jest przygotowana do przyjęcia fali imigrantów. Według niego „wszystko wskazuje na to, że właśnie teraz uruchamiany jest nowy kanał przerzutu imigrantów przez Karpaty". - Może się okazać, że wielotysięczne rzesze imigrantów, przede wszystkim z krajów muzułmańskich, trafią do Polski – podkreślił Gowin.
TVN24/x-news
Gowin poinformował, że występuje z inicjatywą przebudowy Straży Granicznej. Zaproponował, aby w ramach Straży Granicznej powołać nowo wyspecjalizowaną służbę, którą można by nazwać korpusem ochrony pogranicza. - Ten korpus byłby wyposażony w uprawnienia do zwalczania przemytu ludzi, do monitorowania tego, co dzieje się - także w internecie. Byłby uprawniony do monitorowania sytuacji w obozach uchodźców – o ile takie obozy w Polsce się pojawią – mówił Gowin. Jak zaznaczył, należy podjąć wysiłek finansowy, aby taki korpus stworzyć.
Jak dodał, liczebność korpusu powinna wynosić docelowo ok. 7,5 tys. funkcjonariuszy, a koszty jego utrzymania rocznie to ok. pół miliarda zł. Zaznaczył, że Straż Graniczna pozbawiona jest możliwości posługiwania się bronią długą, ale nowy korpus powinien być do tego przygotowany.
Zdaniem posła w sprawie imigrantów potrzebne jest porozumienie ponadpartyjne, jak najszybsza inicjatywa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, działania ustawodawcze.
PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA