Szturm nie ustaje. Kolejny rekord imigrantów na granicy serbsko-węgierskiej
W niedzielę 5809 imigrantów przekroczyło granicę Węgier od strony Serbii - poinformowała węgierska policja. Ten kolejny rekord jest związany z zapowiadanym na wtorek wejściem w życie na Węgrzech zaostrzonych przepisów dotyczących imigrantów.
2015-09-14, 10:25
Poprzedni rekord padł w sobotę i wyniósł 4330 migrantów.
Według węgierskiego portalu index.hu Serbia będzie dążyła do tego, by w poniedziałek granicę z Węgrami przekroczyło od 25 tys. do 30 tys. imigrantów.
Portal, powołując się na węgierskie władze, podał, że Serbia podstawi większą niż dotychczas liczbę autokarów, które przewiozą na Węgry imigrantów przybywających z Macedonii, a wcześniej z Grecji. Z Węgier ludzie ci usiłują dotrzeć do Austrii, a następnie Niemiec i Szwecji. W ostatnich tygodniach taką trasę pokonały dziesiątki tysięcy ludzi.
W niedzielę rząd w Berlinie czasowo przywrócił kontrole na granicach państwowych Niemiec, aby ograniczyć napływ imigrantów, a także zawiesił ruch kolejowy. W związku z tym tysiące migrantów nie mogły opuścić Austrii. W poniedziałek rano połączenia zostały częściowo wznowione.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Imigranci w Europie
Migranci, wśród których jest wielu Syryjczyków, Irakijczyków i Afgańczyków, przemierzają Półwysep Bałkański w kierunku Węgier i próbują zdążyć przed 15 września, gdy na Węgrzech mają wejść w życie zaostrzone przepisy w sprawie nielegalnej imigracji.
Nowelizacja ustawy o prawie do azylu przewiduje do trzech lat więzienia dla osób nielegalnie przekraczających granicę oraz do pięciu, jeśli osoba ta jest uzbrojona lub niszczy ogrodzenie. Jednocześnie władze Węgier uszczelniają swą 175-kilometrową granicę z Serbię, budując wzdłuż niej wysokie na cztery metry ogrodzenie.
Austriacka policja przewiduje, że po wejściu w życie nowych przepisów na Węgrzech imigranci zaczną korzystać z nowej trasy, by ominąć ten kraj - z Serbii przez Chorwację i Słowenię, skąd będą od południa przedostawać się do Austrii.
Źródło: STORYFUL/x-news
REKLAMA
mr
REKLAMA