Referendum unijne: kłopoty Camerona? "Za dużo obiecał"

Londyński "Sunday Times" zwraca uwagę na trudności, jakie piętrzą się przed premierem Davidem Cameronem w negocjacjach z Unia Europejską. Brytyjski premier obiecał społeczeństwu, że uzyska istotną zmianę statusu Wielkiej Brytanii w Unii, po czym podda ją pod referendum.

2015-09-20, 15:05

Referendum unijne: kłopoty Camerona? "Za dużo obiecał"
David Cameron. Foto: PAP/EPA/ANDY RAIN

Posłuchaj

"Sunday Times" o referendum unijnym. Korespondencja Grzegorza Drymera (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Data tego referendum - w którym Brytyjczycy zostaną zapytani, czy przyjąć nowe warunki, czy wystąpić z Unii, jak tego żąda eurosceptyczna połowa elektoratu - to najpóźniej koniec 2017 roku. Ale do tego czasu z pewnością nie uda się zmienić unijnych traktatów - pisze w "Sunday Timesie" wiceprzewodniczący eurosceptycznej grupy poselskiej Conservatives for Britain, były minister obrony Liam Fox. Nie będzie więc w zasadzie nad czym głosować.

Fox przewiduje, że premier Cameron zdoła uzyskać w rokowaniach ustępstwa, ale co najwyżej w formie solennych gwarancji, że trafią one w przyszłości do nowej wersji traktatu unijnego.

Tymczasem we Francji, Danii, Holandii, Niemczech i Irlandii nie wystarczy zgoda rządu, czy nawet parlamentu. Prawo wymaga, by wszelkie nowe zapisy traktatowe poddać pod referendum. Gdyby więc Brytyjczycy zagłosowali "tak" w swoim referendum, to tak jakby zgodzili się, by o przyszłości ich członkostwa w Unii zadecydował elektorat w Niemczech, Francji czy Irlandii - pisze Liam Fox w "Sunday Timesie".

IAR/aj

Polecane

Wróć do strony głównej