Śmierć Marcina Wrony. Sekcja zwłok wskazuje na samobójstwo
Według wstępnych wyników sekcji zwłok najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci reżysera filmowego Marcina Wrony było samobójstwo przez powieszenie - ustaliła prowadząca postępowanie w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Gdyni.
2015-09-21, 22:00
- Śmierć miała charakter nagły i najprawdopodobniej przez powieszenie, na co wskazują obrażenia ciała ujawnione w trakcie oględzin. Przy czym innych obrażeń nie ujawniono na ciele zmarłego - co wskazuje na obecną chwilę, że najbardziej prawdopodobną wersją śmierci jest samobójstwo, bez udziału osób trzecich - powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej w Gdyni, Małgorzata Goebel, opierając się na wstępnej opinii z sekcji zwłok wydanej przez Zakład Medycyny Sądowej w Gdańsku.
Dodała, że inne możliwe wersje zgonu artysty będą jeszcze weryfikowane. Ostateczne wyniki sekcji zwłok będą znane nie wcześniej niż za miesiąc.
Goebel wyjaśniła, że z ciała zmarłego pobrane zostały m.in. wycinki do badań histopatologicznych, zabezpieczono także krew i mocz do standardowych badań. Pozwolą one m.in. odpowiedzieć na pytanie, czy reżyser w chwili zgonu był pod wpływem alkoholu, narkotyków lub innych środków odurzających.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Jerzy Stuhr: Marcin Wrona imponował mi odwagą
Ciało Marcina Wrony zostało znalezione w sobotę nad ranem w jednym z gdyńskich hoteli. Reżyser uczestniczył w 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni. Jego film pt. "Demon", pokazany został w konkursie głównym. Festiwal zakończył się w sobotę wieczorem.
Marcin Wrona urodził się 25 marca 1973 r. w Tarnowie. Absolwent reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Oprócz "Demona" wyreżyserował filmy „Moja krew" (2009, z Erykiem Lubosem w obsadzie) i "Chrzest" (2010, w obsadzie Wojciech Zieliński, Tomasz Schuchardt, Natalia Rybicka i Adam Woronowicz).
PAP/fc
REKLAMA