Katalończycy wybierają skład lokalnego parlamentu
Mieszkańcy Katalonii głosują w przedterminowych wyborach do lokalnego parlamentu, które uważane są za plebiscyt w sprawie niepodległości tego regionu.
2015-09-27, 13:35
Posłuchaj
Katalończycy głosują. Relacja Ewy Wysockiej z Barcelony (IAR)
Dodaj do playlisty
Niedzielne wybory mają wyłonić skład 135-osobowego parlamentu, którego siedziba mieści się w Barcelonie. Do głosowania jest uprawnionych ponad 5 mln z 7,5 mln mieszkańców Katalonii. Lokale wyborcze będą otwarte w godz. 9-20.
x-news.pl, TVN24
Z sondaży wynika, że ugrupowania proniepodległościowe mogą uzyskać większość miejsc w parlamencie. Faworytem jest Junts per Si (Razem na "Tak") koalicja, w skład której oprócz polityków wchodzą działacze społeczni, aktorzy, a nawet sportowcy. Jej celem jest przekształcenie Katalonii w republikę.
Zwolennicy secesji już zapowiedzieli, że w ciągu półtora roku od przewidywanego zwycięstwa w wyborach zostanie ogłoszona niepodległość regionu.
- Te wybory są plebiscytem. Ich rezultatem będzie sprawdzenie, czy mamy poparcie, by kontynuować nasz projekt, czy utrzymać dotychczasowe status quo - powiedział dotychczasowy lider katalońskiego rządu, Artur Mas.
Premier Hiszpanii Mariano Rajoy ostrzegł, że decyzja o ogłoszeniu niepodległości nie będzie miała mocy prawnej i może być zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.
O miejsca w parlamencie walczą też ugrupowania, które nie popierają secesji. Stawiają one na poprawę stosunków z Madrytem. Domagają się zmiany sposobu finansowania Katalonii, a nawet przekształcenia hiszpańskich regionów autonomicznych w federację.
Dlatego - jak twierdzą eksperci - bez względu na wynik wyborów, relacje między centralnym rządem a Barceloną czekają zmiany.
IAR, PAP, kk
REKLAMA