Joachim Gauck: zdolność Niemiec do przyjmowania uchodźców jest ograniczona
Prezydent Niemiec pochwalił swoich rodaków za gotowość do pomocy, ale zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo konfliktów między przybyszami a ludnością miejscową.
2015-09-28, 10:23
Posłuchaj
Prezydent Niemiec Joachim Gauck ocenił, że zdolność jego kraju do przyjmowania uciekinierów z innych części świata jest ograniczona. Relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Prawa do azylu nie można mierzyć w liczbach, ale nasza "zdolność do przyjmowania uchodźców jest ograniczona, chociaż nie ustaliliśmy jeszcze, gdzie przebiega ta granica" - powiedział Gauck w niedzielę w Moguncji. Prezydent wezwał do szerokiej społecznej dyskusji o tym, jak w przyszłości powinna wyglądać humanitarna polityka wobec imigrantów.- Nasze serce jest pojemne, ale nasze możliwości nie są nieskończone - zaznaczył Gauck.
Powiązany Artykuł
Imigranci w Europie
Gauck przemawiał na uroczystości otwarcia Tygodnia Międzykulturowego w Moguncji - stolicy kraju związkowego Nadrenia-Palatynat.
Niebezpieczeństwo konfliktów
Prezydent ostrzegł przed konfliktami, do jakich może dochodzić między mieszkańcami Niemiec a imigrantami. Aby temu zapobiec, należy wystrzegać się przed uprzywilejowanym traktowaniem jednej z tych grup. Za jedno z największych wyzwań uznał budownictwo mieszkaniowe. - Rywalizacja o tanie mieszkania jest nie do uniknięcia - powiedział prezydent.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Sondaż: kanclerz Niemiec traci poparcie
Obawy przed fundamentalistami
Gauck ostrzegł, że wśród imigrantów docierających do Niemiec mogą także znajdować się fundamentaliści, którzy będą usiłowali kontynuować konflikty ze swoich krajów pochodzenia. - Mówię im: nie chcemy w tym kraju religijnego fanatyzmu. Boscy rycerze muszą wiedzieć, że państwo prawa nie będzie tolerowało przemocy - mówił prezydent.
Gauck zdystansował się tym samym od kanclerz Angeli Merkel, która na początku września oświadczyła, że liczby imigrantów występujących w Niemczech o azyl nie wolno ograniczać.
W tym roku do Niemiec ma przyjechać ponad 800 tys. uchodźców - czterokrotnie więcej niż w roku ubiegłym.
REKLAMA
FILM: Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała powstanie hot spotów, czyli puntów rejestracyjnych na zewnętrznych granicach UE. Do listopada pierwsze "hot spoty" mają powstać we Włoszech i w Grecji. Ich celem będzie wstępna ocena szans uchodźców na uzyskanie azylu a państwach Unii Europejskiej.
DE RTL TV/x-news
pp/PAP/IAR
REKLAMA