"Złoty pociąg" istnieje? Saperzy przeczesują teren
Na razie znajdują tylko metalowe śmieci, przede wszystkim puszki. Saperzy z Brzegu sprawdzają teren w Wałbrzychu, w sumie około pół hektara, pod którym ma być ukryty tak zwany złoty pociąg.
2015-09-29, 20:00
Posłuchaj
Starszy chorąży Grzegorz Wiwatowski wyjaśnia, że urządzenia z których korzystają są bardzo czułe (IAR)
Dodaj do playlisty
Dwudziestu żołnierzy z georadarami powoli przemierza wyczyszczoną z roślin skarpę. Sprawdzają teren do metra głębokości. Szukają min, granatów, niewybuchów oraz innych przedmiotów niebezpiecznych.
Żołnierze pracują w Wałbrzychu na prośbę wojewody oraz prezydenta miasta. Będą na miejscu do soboty. Następnym etapem będzie ewentualne wykopanie samego pociągu. Na razie nie wiadomo, kto ma za to odpowiadać.
źródło: TVN24/x-news
"Złoty pociąg" istnieje?
Od sierpnia media informują, że zlokalizowano w okolicach Wałbrzycha historyczny pociąg z okresu II wojny światowej. Prawnicy "odkrywców" zgłosili ten fakt miejscowemu samorządowi, domagając się od Skarbu Państwa należnego - ich zdaniem - dziesięciu procent znaleźnego.
REKLAMA
Pojawiły się przy tym spekulacje, że może chodzić o tzw. pociąg ze złotem i innymi cennymi rzeczami, którym pod koniec wojny wywieziono z Wrocławia kosztowności m.in. dzieła sztuki. Nigdy nie odnaleziono zawartości, ani samego pociągu.
Źródło: TVN24/x-news
REKLAMA