Sosnowiec: policjant został oskarżony o zabicie żony

Jak wyjaśniła Marta Zawada-Dybek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach do tej pory nie odnaleziono ciała kobiety, pracownicy sosnowieckiego ZUS. Jednak zebrane w sprawie jej zaginięcia dowody pozwoliły na postawienie zarzutów policjantowi. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa oraz usiłowania nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań. 

Marek G. pozostaje do dyspozycji śledczych. Prokuratura przygotowuje wniosek do sądu o tymczasowy areszt. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, odmówił składania zeznań. Grozi mu dożywocie.

Niedługo po zaginięciu Anny G. z jej mężem wywiad przeprowadziła dziennikarka "Faktu" Małgorzata Himmel. Według niej G. o sprawie mówił bardzo mało i pokrętnie, odniosła wrażenie, że nie był zrozpaczony. Twierdził, że 30-latka spakowała się i wyszła zostawiając go z córką.

Rodzice zaginionej podkreślili, że mężczyzna zwlekał ze zgłoszeniem zawiadomienia o zaginięciu na policję, nie włączył się w poszukiwania ich córki a kilka miesięcy później zamieszkał z inną kobietą.

IAR, kk