BlaBlaCar przed sądem w Hiszpanii. Podzieli los Ubera?
W Hiszpanii ważą się losy BlaBlaCar - największego w Europie serwisu internetowego łączącego kierowców dysponującymi wolnymi miejscami w samochodzie i pasażerów.
2015-10-01, 20:35
Posłuchaj
Zrzeszenie przewoźników autobusowych Confebus zażądało zawieszenia działalności przez serwis. Ostateczną decyzje podejmie madrycki sąd gospodarczy.
Confebus zarzuca BlaBlaCarowi, że korzystający z przejazdów kierowcy nie mają licencji na przewóz pasażerów. Argumentuje też, że BlaBlaCar łamie prawo pobierając od kierowców 10 procent od kwot, jakie pasażerowie płacą za podróż.
Firmy autobusowe zapewniają, iż mają dowody na to, że wielu kierowców zarabia na przewożeniu pasażerów.
BlaBlaCar argumentuje, że dzielenie się wydatkami za podróż nie jest sprzeczne z prawem. I przypomina, że w Hiszpanii z serwisu korzysta 2,5 miliona osób.
REKLAMA
Złą wróżbą dla serwisu może być, to że o jego przyszłości zadecyduje sędzia Andres Sanchez Magro. Ten sam, który przed rokiem nakazał zamknięcia aplikacji Uber. Uznał bowiem, że jest niezdrową konkurencją dla taksówkarzy.
IAR/fc
REKLAMA