Policja rozbiła wielką grupę przemytników ludzi. Zorganizowany łańcuch transportowy
Przed prokuratorem w Atenach stanęła grupa przemytników imigrantów, którą rozpracowała grecka policja. Jej przywódcom - dziewięciu Pakistańczykom, Egipcjaninowi, Irakijczykowi i Syryjce - postawiono zarzut uczestnictwa w organizacji przestępczej.
2015-10-08, 15:00
Posłuchaj
Działająca od maja siatka była jedną z największych grup, która przerzucała imigrantów z Turcji do Grecji, a następnie do Europy środkowej. Jak informuje grecka policja, była to bardzo dobrze zorganizowana grupa o skomplikowanym mechaniźmie działania. Jej szefowie stworzyli sześć zespołów, które działały niezależnie od siebie i miały kontakt tylko z wybranymi członkami pozostałych grup.
Jeden zespół zajmował się wyłącznie fałszowaniem dokumentów i dysponował najnowocześniejszymi urządzeniami. Trzy zespoły organizowały transport imigrantów przez lotniska, możliwy dzięki podrabianym dokumentom. Piąta grupa przerzucała ludzi do Włoch i Macedonii, ostatnia organizowała transport imigrantów ze Stambułu do Bodrum na tureckim wybrzeżu, a stamtąd na grecką wyspę Kos.
Powiązany Artykuł

Imigranci w Europie
Przemytnicy mieli też swoich dodatkowych współpracowników w Turcji. To oni wsadzali imigrantów do pontonów z napędem silnikowym i wysyłali na Kos. Specjalnie dawali im za mało paliwa, aby nie mogli dotrzeć do celu i by musiała ich ratować grecka straż przybrzeżna. Grupa ta korzystała także z fałszywych paszportów.
REKLAMA
Grecka policja, która znalazła setki paszportów, dowodów osobistych i innych dokumentów państwowych przyznała, że były one doskonale podrobione. Między nimi znajdowały się także oryginalne paszporty syryjskie, w których zmieniano jedynie fotografie. Kontynuowane jest śledztwo w celu wykrycia kolejnych osób zamieszanych w przemyt imigrantów.
IAR/fc
REKLAMA