Jarosław Kaczyński: wybór między rządem chaosu, a rządem rozwoju
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że Polacy w nadchodzących wyborach parlamentarnych będą wybierać między "chaosem wielopartyjnego rządu", którego częścią będzie PO, a rządem jego partii, który oznacza "spokój i współpracę" i "ma plany odnoszące się do dobrej zmiany".
2015-10-12, 21:24
- Wybór jest jasny: To jest wybór między chaosem wielopartyjnego rządu, rządu który będzie się kłócił wewnętrznie, będzie się kłócił z prezydentem, będzie atakował opozycję, a sytuacją spokoju, rządem który będzie współpracował z prezydentem, będzie szanował opozycję; rządem, który ma plany odnoszące się do dobrej zmiany we wszystkich dziedzinach życia - powiedział Kaczyński w Pułtusku wwojewództwie mazowieckim.
Jak ocenił, rząd PiS nie będzie gabinetem "wewnętrznej wojny, kontynuacji tego co było niedobre w ciągu ostatnich ośmiu lat", lecz rządem "skuteczniejszego rozwoju pod każdym względem".
Dodał, że gdyby PiS nie udało się uzyskać odpowiedniej większości, można - jak się wyraził - "sklecić rząd z wielu partii".
- To będzie naprawdę bardzo źle wyglądało. Nie ma żadnej wątpliwości jaką politykę będzie prowadził ten rząd. To będzie polityka wojny, bo taką politykę zawsze prowadziła Platforma Obywatelska, a ona niewątpliwie będzie podstawą tego rządu i braku jakiejkolwiek przygotowanej z góry polityki, jeżeli chodzi o różne dziedziny życia - powiedział prezes PiS.
REKLAMA
W ocenie Kaczyńskiego wybór PiS oznacza "spokój i współpracę".
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
PAP/IAR/iz
REKLAMA