Irak: ponad 3,2 mln ludzi musiało uciec z domów przed dżihadystami
Liczba osób, które opuściły swoje miejsce zamieszkania, uciekając przed falą prześladowań i przemocy ze strony Państwa Islamskiego od początku 2014 roku przekroczyła 3,2 mln - podała Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji.
2015-10-17, 16:21
Bilans do 29 września mówi o 3 206 736 osobach, w tym 534 456 rodzinach. Najgorsza sytaucja jest w zachodniej prowincji Anbar. Stąd pochodzi 42 proc. tych, którzy musieli uciec z własnych domów.
- Większość opuściła domy tylko z tym, co mogli unieść - powiedział Lothar Weiss z Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji (IOM). - Potrzebują ogromnego wsparcia - dodał.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Od 2014 roku bojownicy z Państwa Islamskiego (IS), ekstremistycznej sunnickiej organizacji, która rywalizuje z al-Kaidą, próbują opanować kolejne obszary Iraku i Syrii. Na już podbitych terenach proklamowali kalifat.
Bojownicy na szeroką skalę represjonują ludność innych wspólnot religijnych. Chrześcijan i jazydów nazywają "czcicielami diabła". Szyitów uważają za heretyków. Tych, którzy nie zdecydują się przejść na islam - zabijają w okrutny sposób.
Kobiety sprzedają jako niewolnice seksualne, a zachodnich dziennikarzy czy pracowników humanitarnych ścinają podczas rejestrowanych i publikowanych w internecie egzekucji.
WOJNA Z PAŃSTWEM ISLAMSKIM>>>
W skład IS wchodzą dziesiątki tysięcy ludzi, w tym wielu obywateli państw Zachodu.
Międzynarodowa koalicja, w której skład wchodzą m.in. USA, Arabia Saudyjska, Jordania, Bahrajn, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kanada, Australia, Belgia, Dania, Francja, Holandia i Wielka Brytania, prowadzi walkę z bojownikami Państwa Islamskiego od września 2014 roku.
PAP, kk
REKLAMA