Kryzys imigracyjny. Cypr nie zgadza się plan współpracy z Turcją
Premier Turcji Ahmet Davutoglu zapowiedział rychłe przyspieszenie negocjacji akcesyjnych z UE. To jeden z warunków, jakie stawia Ankara w zamian za powstrzymanie fali uchodźców, która przez terytorium Turcji przedostaje się do Europy. Tymczasem sprzeciw zgłaszają władze Cypru, który od 2004 należy do wspólnoty. Kością niezgody jest zajmowana przez Turcję północna część wyspy.
2015-10-19, 15:45
Premier Turcji ogłosił, że sześć nowych rozdziałów w negocjacjach akcesyjnych UE z Turcją może zostać otwartych natychmiast. Ma to być efekt uzgodnionego między Komisją Europejską a Turcją planu działania, który obiecuje m.in. ożywienie negocjacji akcesyjnych w zamian za podjęcie przez Ankarę działań, mających pomóc zatrzymać napływ uchodźców syryjskich do UE.
Zdecydowany sprzeciw zgłosił Cypr. - Powody, dla których (negocjacje) są zamrożone, nie przestały istnieć - powiedział greckiemu radiu państwowemu NET cypryjski minister spraw zagranicznych Joannis Kasulidis. - W obecnym stanie rzeczy nie możemy dać naszej zgody na kontynuację negocjacji.
Powiązany Artykuł

Imigranci w Europie
Wypowiedź ministra odnosi się konkretnie do możliwości otwarcia dwóch rozdziałów negocjacyjnych, dotyczących sądownictwa i praw podstawowych oraz sprawiedliwości, wolności i bezpieczeństwa - informuje agencja Reutera.
REKLAMA
Rzecznik KE Margaritis Schinas wskazał natomiast, że przywódcy państw unijnych "udzielili Komisji mandatu na wypełnienie czterech zadań, w tym na ożywienie negocjacji w sprawie przystąpienia Turcji do UE, zgodnie z obowiązującymi ramami prawnymi i przyjętymi konkluzjami". - Nie ma w tym nic apokaliptycznego - stwierdził Schinas, pytany o stanowisko Cypru.
Merkel prosi o pomoc
Gotowość do złagodzenia przepisów wizowych dla obywateli Turcji sygnalizuje kanclerz Niemiec Angela Merkel, która 18 października była z wizytą w Ankarze. Mówiła też o większej pomocy finansowej dla tego kraju. W zamian Merkel oczekuje jednak szybkiego wprowadzenia w życie umowy, która umożliwia odsyłanie do Turcji osób, które nielegalnie dostały się do Unii Europejskiej.
Posłuchaj
REKLAMA
Turcja jest gotowa do współpracy, ale stawia warunki. Ahmet Davutoglu w czasie rozmowy z turecką telewizją AHaber oświadczył, że Turcja nie jest "obozem koncentracyjnym" i odmawia przyjmowania na stałe na swoim terytorium migrantów, których nie chce u siebie Unia Europejska. - Nie możemy zaakceptować porozumienia według następującej zasady "dajcie nam pieniądze i imigranci zostają w Turcji" - oznajmił. Zaznaczył, że "kontrolowana musi być imigracja nielegalna" i w tym celu konieczne jest "wdrożenie wspólnych mechanizmów".
Trwa zawieszenie broni
Powodem zastrzeżeń Nikozji do rozmów UE z Ankarą jest trwający od 40 lat konflikt turecko-cypryjski. W 1974 roku w wyniku interwencji armii tureckiej od Republiki Cypryjskiej oderwał się zamieszkany przez Turków cypryjskich Cypr Północny, po tym jak grecko-cypryjscy nacjonaliści w porozumieniu z juntą wojskową w Atenach obalili pierwszego prezydenta niezależnej Republiki Cypryjskiej arcybiskupa Makariosa.
Między Republiką Cypryjską a Turcją panuje tymczasowe zawieszenie broni. Państwa te nie utrzymują stosunków dyplomatycznych. Podejmowane wielokrotnie rozmowy na temat zjednoczenia wyspy kończyły się fiaskiem.
Turecka okupacja
Kiedy w 2004 roku Republika Cypryjska weszła do UE, traktat akcesyjny objął całe terytorium wyspy, ale na północy tzw. porządek prawny UE został zawieszony. Nie zmienia to faktu, że Turcy cypryjscy, tak jak Grecy cypryjscy, są obywatelami Unii.
REKLAMA
Opinia międzynarodowa stoi na stanowisku, że jedynie Republika Cypru jest prawowitym reprezentantem całej wyspy, zaś terytoria Tureckiej Republiki Cypru Północnego uważa się powszechnie za znajdujące się pod turecką okupacją.
Plan współpracy
15 października na szczycie UE przywódcy państw członkowskich poparli wynegocjowany przez KE plan współpracy UE z Turcją, który ma pomóc zahamować napływ migrantów do tego głównego kraju tranzytowego dla uchodźców z Syrii. Ankara w zamian za współpracę ma otrzymać dodatkowe środki oraz ma nastąpić przyspieszenie liberalizacji wizowej. Plan zakłada też ożywienie negocjacji w sprawie przystąpienia Turcji do UE; do tej pory otwarto jedynie 13 z ponad 30 rozdziałów negocjacyjnych.
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA