Ostatnia szansa kandydatów. Walka o głosy wyborców do ostatnich minut
Politycy pracowicie wykorzystują ostatnie godziny kampanii wyborczej. Od wczesnych godzin rannych spotykają się z wyborcami. Ostatnie wydarzenia polityczne planowane są przed północą, gdy rozpocznie się cisza wyborcza.
2015-10-23, 21:32
Posłuchaj
Opinie politologów o kampanii wyborczej. Relacja Pawła Pawlicy (IAR)
Dodaj do playlisty
Najwcześniej ostatni dzień kampanii rozpoczęła Beata Szydło, która po północy ruszyła z Torunia w ostatnią wyborczą trasę w tej kampanii pod hasłem "24 godziny dla Polski". Plan zakładał odwiedzenie różnych miejscowości w pięciu województwach. Kandydatka PiS na premiera odwiedziła między innymi piekarnię w Pelplinie, zjadła śniadanie ze strażakami w remizie OSP we Władysławowie pod Turkiem oraz odwiedziła gospodarstwo w Raczkowie w łódzkiem i fabrykę kotłów w Starachowicach. Na zakończenie dnia PiS planuje wiec na Rynku w Chrzanowie, kończący kampanię. Beatę Szydło wspiera prezes Jarosław Kaczyński, który podróżuje głównie po wschodniej Polsce. Odwiedził między innymi Podlasie i Lublin.
TVN24/x-news
"PO to jedna drużyna"
Platforma Obywatelska na zakończenie kampanii wyborczej zorganizowała dwie konwencje. Pierwsza o 15.00 odbyła się w Kielcach, druga rozpoczęła się o godzinie 20.00 w Warszawie. Rano w Warszawie premier Ewa Kopacz spotkała się z kobietami, by rozmawiać o ich prawach. Potem udała się do Kielc, gdzie przed konwencją partyjną odwiedziła koło gospodyń wiejskich. Podczas samej konwencji w Kielcach Ewa Kopacz straszyła, że jeśli ludzie z Prawa i Sprawiedliwości dojdą do władzy, to "zwiniemy się nie tylko z Europy, ale także z nowoczesności".
TVN24/x-news
REKLAMA
Przemawiający przed nią szef MSZ Grzegorz Schetyna zapewnił, że PO to jedna drużyna, która gra na swojego kapitana. Zapewnił, że jego partia będzie walczyć do samego końca o wygraną.
Nieoczekiwanie premier Kopacz wsparł prezydent Słupska Robert Biedroń. Podczas konferencji z Barbarą Nowacką podkreślił, że Ewa Kopacz złożyła mu trzy obietnice i ze wszystkich się wywiązała. Wyraził nadzieję, że Nowacka jest równie słownym politykiem.
"Wolny, równy, sprawiedliwy kraj"
Liderka Zjednoczonej Lewicy podziękowała Biedroniowi dla wsparcie dla jej ugrupowania. Wcześniej zaapelowała do PKW o wyjaśnienie dokładnych zasad głosowania, by jak najmniej osób oddało głos nieświadomie. Liderka Zjednoczonej Lewicy była rano w Andrespolu pod Łodzią.
TVN24/x-news
Później odwiedziła Włocławek, a wieczorem zakończy kampanię w Warszawie.- Namawiamy wszystkich wyborców o lewicowych poglądach do oddania głosu na Zjednoczoną Lewicę, jeśli chcecie wolności, równości, sprawiedliwości społecznej, jeśli chcecie, by Polska była krajem, w którym żyje nam się dobrze, przyjaźnie, w którym po prostu jesteśmy szczęśliwi i godni, oddajcie głos na listę nr 6 - apelowała Nowacka.
REKLAMA
Nowoczesna liczy na dwucyfrowy wynik
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru odwiedził Kraków, Katowice, Gliwice i Wrocław. W planie ma również Łódź i Warszawę. W Krakowie zorganizował konferencję prasową w pobliżu Smoczej Jamy. Przekonywał tam do rozwiązań ekologicznych, które ograniczą smog w miastach.
TVN24/x-news
W Katowicach zadeklarował, że jego partia nie będzie wchodzić w koalicję, która nastawiona jest tylko i wyłącznie przeciwko jakiejkolwiek partii. Z kolei we Wrocławiu powiedział, że oczekuje dwucyfrowego wyniku w niedzielnym głosowaniu.
Kukiz'15 jeszcze nie kończy kampanii
Paweł Kukiz zakończył już kampanię wyborczą w Polsce. W sobotę spotka się z Polakami mieszkającymi w Anglii. Według kodeksu wyborczego jest to legalne. Lider ruchu Kukiz'15, podsumowując kampanię wyborczą powiedział, że największym jego sukcesem było to, że "udało mu się przeżyć".
REKLAMA
Lider ruchu Kukiz'15 Paweł Kukiz, podczas konferencji prasowej w Warszawie, podsumowującej kampanię wyborczą/fot. PAP/Rafał Guz
Paweł Kukiz powiedział, że liczy na taki wynik niedzielnych wyborów, który nie pozwoli żadnej partii na samodzielne rządzenie. Ruch Kukiza nie jest zainteresowany wchodzeniem w żadne antykoalicje.
Stonoga wsparł partię KORWIN
Partia KORWiN podsumowała kampanię w warszawskim Domu Technika. Prezes partii Janusz Korwin-Mikke w trakcie swojego wystąpienia mówił o dalekosiężnych konsekwencjach pójścia w niedzielę do urn. Wybory nazwał "farsą", ale przyznał, że potrzebna jest armia ludzi, gotowych przejąć odpowiedzialność za kraj w momencie kryzysu.
Prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke oraz Przemysław Wipler i Tomasz Górski, podczas konferencji prasowej w Warszawie, podsumowującej kampanię wyborczą/fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Bezpośrednio po prezesie ugrupowania ze sceny przemawiał Zbigniew Stonoga, zachęcający, by głosować właśnie na partię KORWiN.
"PSL był, jest i będzie"
- Byliśmy, jesteśmy, będziemy - powiedział prezes PSL Janusz Piechociński, podsumowując przed pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie ogólnopolską kampanię wyborczą tej partii. Lider ludowców zapewnił, że po wyborach Polskie Stronnictwo Ludowe będzie nadal centrowe, normalne, demokratyczne i stanowcze w działaniu, będzie ugrupowaniem budującym kompromis.
REKLAMA
TVN24/x-news
Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz, który w piątek w Krakowie i Bochni kończył swoją kampanię. Zaznaczał, że dobry wynik PSL jest możliwy i liczy na wynik dwucyfrowy.
Partia Razem rozmawiała z wyborcami
- Jeszcze nie sypiemy konfetti - mówi Partia Razem i zapewnia, że jest na ulicach w całej Polsce. W ostatnim dniu kampanii wyborczej działacze rozdawali ulotki, rozmawiali z ludźmi od Szczecina po Kraków.
Warszawska "jedynka" Partii Razem Adrian Zandberg, podczas konferencji prasowej w Warszawie, podsumowującej kampanię wyborczą/fot. PAP/Jacek Turczyk
Marta Nowak, rzeczniczka Partii Razem przypomniała najważniejsze punkty programu, a są to przede wszystkim likwidacja umów "śmieciowych", budowanie tanich państwowych mieszkań na wynajem, bezpłatne żłobki, zatrzymanie prywatyzacji, ale też wyższe płace i wyższe podatki dla najbogatszych.
REKLAMA
Kampania wyborcza potrwa do północy. Wtedy rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia głosowania w niedzielę o godzinie 21.00.
IAR, bk
REKLAMA