Łukaszenka ostro krytykuje białoruską noblistkę Swiatłanę Aleksijewicz

Prezydent Aleksander Łukaszenka skrytykował Swiatłanę Aleksijewicz - pochodzącą z Białorusi tegoroczną laureatkę literackiej nagrody Nobla. Zarzucił jej, że negatywnie wypowiada się o swoim kraju podczas wizyt za granicą.

2015-10-25, 10:30

Łukaszenka ostro krytykuje białoruską noblistkę Swiatłanę Aleksijewicz
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka. Foto: preseident.gov.ru

Posłuchaj

Prezydent Aleksander Łukaszenka skrytykował Swiatłanę Aleksijewicz - pochodzącą z Białorusi tegoroczną laureatkę literackiej nagrody Nobla. Z Mińska relacja Włodzimierza Paca/IAR
+
Dodaj do playlisty

Postawie Aleksijewicz Łukaszenka przeciwstawił Wiktora Drobysza, rosyjskiego piosenkarza z białoruskimi korzeniami. Białoruski prezydent wypowiadał się podczas spotkania w Mińsku poświęconego temu właśnie twórcy.

Powiązany Artykuł

aleksijewicz pap 1200.jpg
Nobel literacki dla białoruskiej pisarki

Powiedział, że Drobysz nigdy nie wstydził się swojej ojczyzny i w tym kontekście negatywnie mówił o - jak się wyraził - "twórcach i laureatach nagrody Nobla, którzy za granicą wylali na swój kraj wiadro pomyj".

- Jeśli źle mówisz o swojej ojczyźnie i wstydzisz się jej, to znaczy, że jesteś złym synem - powiedział Łukaszenka.
Komentatorzy zwracają uwagę, że Aleksijewicz jest znana z krytycznego stosunku do prezydenta Łukaszenki i jego rządów.

Podczas niedawnego pobytu w Berlinie pisarka nazwała system panujący na Białorusi "aksamitną dyktaturą". W swoich wywiadach mówiła też krytycznie o uzależnieniu Białorusi od Rosji i o złej sytuacji języka białoruskiego.

REKLAMA

Swiatłana Aleksijewicz urodziła się w 1948 roku w Stanisławowie na zachodniej Ukrainie. Przed II wojną światową miasto to należało do Polski. Jej ojciec był Białorusinem służącym w armii radzieckiej, a matka Ukrainką. Wychowywała się na Białorusi. Tam skończyła szkołę podstawową, średnią i dziennikarstwo na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym w Mińsku.

Najpierw pracowała w lokalnych radzieckich gazetach. Potem w białoruskim czasopiśmie literackim "Nioman" (pol. Niemen). Pisarstwem zajmuje się od 40 lat. W swojej twórczości nawiązuje m.in. do II wojny światowej, życia w Związku Radzieckim, tragedii w Afganistanie i Czarnobylu. Jest autorką takich książek, jak: "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety", "Ostatni świadkowie", "Cynkowi chłopcy" i "Czarnobylska modlitwa". Jej książki przetłumaczono na około 20 języków. Aleksijewicz ma w swoim dorobku kilkanaście nagród, w tym nagrodę imienia Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki.

IAR/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej