Incydent wyborczy. Umundurowany mężczyzna z bronią w lokalu
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyszedł na wybory w Grzędzie w gminie Bisztynek ubrany w polowy mundur wojskowy. Miał również przy sobie pistolet - mówi aspirant sztabowy Dorota Michalak z Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach.
2015-10-25, 18:30
Posłuchaj
Mężczyzna wszedł do lokalu wyborczego w mundurze i z bronią. Relacja Paweł Karpiszena z Radia Olsztyn (IAR)
Dodaj do playlisty
Z ustaleń policjantów wynika, że krótko przed południem do lokalu wszedł znany części członkiń komisji Janusz K. Wziął karty do głosowania i pokwitował ich odebranie. W broszurze stanowiącej kartę głosowania do sejmu poszukiwał konkretnego kandydata Nie mógł znaleźć interesującego go nazwiska, więc poprosił komisję o wyjaśnienie, gdy usłyszał odpowiedź wyciągnął pistolet pneumatyczny.
- Zaczął nam grozić, że "wszystkie nas powybija". Nie kierował swych gróźb do jednej z nas tylko "ogólnie" do wszystkich - opowiada pani Milena z komisji wyborczej w Grzędzie. W pewnym momencie jedna z członkiń komisji wyszła z lokalu i zadzwoniła na policję.
Zatrzymany Janusz K. trafił już do policyjnej celi w Bartoszycach. Zanim został zatrzymany, zdążył oddać swój głos. Godziny otwarcia lokalu w Grzędzie pozostają bez zmian.
Źródło: TVN24/x-news
REKLAMA
IAR, bisztynek.wm.pl, to
REKLAMA