"Samobójstwo? Miał złamaną szczękę i przebitą głowę". Tajemnicza śmierci Rosjanina w Syrii
Rosyjski żołnierz walczący w Syrii popełnił samobójstwo. Taką oficjalną wersję śmierci 19-letniego Wadima Kostienki podało ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej. Jednak jego krewni, koledzy i znajomi nie wierzą, że chłopak mógł targnąć się na swoje życie.
2015-10-28, 12:36
Posłuchaj
Do rodzinnej wsi żołnierza wybrali się reporterzy "Nowej Gaziety". Krewni zmarłego twierdzą, że rany na jego ciele nie wskazują na powieszenie. - Miał złamaną szczękę, przebitą głowę i przetrącony kręgosłup - opowiada stryj zmarłego.
Rodzice żołnierza powiedzieli wcześniej agencji Reuters, że nie wierzą w samobójczą śmierć syna. Znajomi i sąsiedzi chłopaka także nazywają wersję o samobójstwie kłamstwem.
Wadim Kostienko pochodził z miejscowości Grieczanaja Bałka na Kubaniu. Po szkole zaciągnął się do wojska jako żołnierz kontraktowy. Do służby w Syrii został oddelegowany 14 września. Jednak dopiero 30 września Rada Federacji wyraziła zgodę na udział armii rosyjskiej w działaniach za granicą.
Prowadzący śledztwo przedstawiciele resortu obrony twierdzą, że chłopak powiesił się z powodu dziewczyny. Ich zdaniem, mają wskazywać na to smsy zabezpieczone w jego telefonie.
REKLAMA
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
mr
REKLAMA