USA: alarmowy start myśliwców z lotniskowca. Rosyjskie samoloty za blisko podleciały
Cztery amerykańskie myśliwce F-18 wystartowały we wtorek w trybie alarmowym z lotniskowca USS Ronald Reagan po zbliżeniu się do niego dwóch rosyjskich samolotów patrolowych. Przechwyciły je i odeskortowały.
2015-10-29, 21:51
Dwa samoloty Tu-142 znalazły się w odległości około jednej mili morskiej od okrętu. Rzecznik Białego Domu Josh Earnest poinformował, że USS Ronald Reagan prowadził manewry na międzynarodowych wodach Morza Japońskiego, a odeskortowanie rosyjskich maszyn nie doprowadziło do żadnej "znaczącej konfrontacji".
Kapitan lotniskowca Jeff Davis powiedział, że "nic nie wskazywało na to, by samoloty rosyjskie mogły stanowić bezpośrednie zagrożenie”, ale myśliwce interweniowały, ponieważ "jest to standardowa procedura zobowiązująca amerykańskie samoloty do eskortowania wszelkich maszyn lecących w pobliżu amerykańskich okrętów".
Zdaniem kapitana "incydenty takie nie zdarzają się często".
Według amerykańskich mediów, incydent ten miał miejsce na wodach międzynarodowych na wschód od Półwyspu Koreańskiego.
REKLAMA
Przeznaczony do zwalczania okrętów podwodnych czterosilnikowy turbośmigłowy Tu-142 to modyfikacja strategicznego bombowca Tu-95 nazywanego przez NATO Bear.
Rosja narusza przestrzeń powietrzną Japonii
Tokio twierdzi, że rosyjski samolot naruszył przestrzeń powietrzną Japonii w połowie września.
Powiązany Artykuł
Rosja: rozbił się uzbrojony bombowiec Su-24. Załoga zginęła
Do incydentu doszło w pobliżu czterech wysp z łańcucha Kurylów. Wyspy te niemal od 70 lat są przedmiotem sporu między Rosją a Japonią. Rosja nazywa je Kurylami Południowymi, a Tokio - Terytoriami Północnymi.
Japończycy poderwali myśliwce żeby przechwycić maszynę. To pierwszy taki przypadek od przejęcia dwóch rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95 w sierpniu roku 2013 na wysokości wysepki Okinoshima w prefekturze Fukuoka.
REKLAMA
Moskwa i Tokio od niemal 70 lat spierają się o cztery wyspy - Kunaszyr (Kunashir), Iturup, Habomai i Szykotan (Shikotan). Tokio domaga się od Moskwy zwrotu tych wysp.
To pierwszy taki przypadek od przejęcia dwóch rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95 w sierpniu roku 2013 na wysokości wysepki Okinoshima w prefekturze Fukuoka.
PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA