Początek roku szkolnego w Iraku. Ok. 2 mln dzieci nie zasiądzie w ławkach
Wojna i przemoc w Iraku wyrządziły olbrzymie szkody w systemie edukacyjnym tego kraju - ogłosił Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF).
2015-10-31, 09:02
Na początku tego tygodnia w Iraku rozpoczął się nowy rok szkolny. Ok. 2 mln dzieci nie zasiadło jednak w ławkach. 1,2 mln uczniów - według UNICEF - nie ma pewności, że będzie mogło kontynuować naukę.
Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci zwrócił uwagę, że w wyniku wojny w Iraku zamknięto ponad 5,3 tys. szkół, czyli co piątą placówkę.
Część budynków została zniszczona w trakcie działań wojennych (UNICEF zarejestrował 67 bezpośrednich ataków na szkoły). Inne przejęli bojownicy i przekształcili je w swoje bazy czy magazyny. Niektóre placówki stały się ośrodkami dla uchodźców.
Funkcjonujące szkoły są przepełnione. Zajęcia odbywają się na dwie albo nawet trzy zmiany.
Sytuacja w Iraku
Po wycofaniu się z Iraku amerykańskich sił okupacyjnych w grudniu 2011 roku sytuacja w tym kraju jest daleka od stabilnej, a głównym problemem są spory na tle religijnym. Walki sunnickich plemion przeciwko rządowi w 2013 roku wykorzystali dżihadyści z organizacji Państwo Islamskie (IS), którzy zdołali opanować część terytorium Iraku.
WOJNA Z PAŃSTWEM ISLAMSKIM>>>
W wyniku ofensywy IS, Irak de facto rozpadł się na trzy części kontrolowane przez sunnickich dżihadystów, Kurdów i władze centralne. Sukcesy dżihadystów doprowadziły do interwencji w tym kraju międzynarodowej koalicji przeciwników Państwa Islamskiego.
W związku z sytuacją około miliona dzieci musiało porzucić swoje stałe miejsce zamieszkania, 14 tys. nauczycieli zostało zmuszonych do ucieczki z terenów objętych walkami na północy kraju. Ogromna liczba dzieci znajduje się w obozach i innych miejscach schronienia dla uchodźców.
70 proc. irakijskich dzieci straciło ostatni rok szkolny. Wyrasta całe pokolenie irackich dzieci pozbawionych możliwości zdobycia normalnej edukacji - podsumowało UNICEF.
PAP, kk
REKLAMA