Dowódca lotnictwa: Rosja ma w Syrii systemy rakietowe
Rosja sprowadziła do Syrii swoje systemy rakietowe. Mają chronić rosyjskie samoloty, którzy uczestniczą w interwencji w tym kraju - poinformował dowódca sił lotniczych Rosji, pułkownik Wiktor Bondariew w wywiadzie dla "Komsomolskiej Prawdy".
2015-11-05, 10:51
Jak oznajmił Bondariew, Rosja oszacowała już potencjalne zagrożenia. I dlatego wysłała do Syrii nie tylko "myśliwce, bombowce i śmigłowce", ale także systemy rakietowe. Wspomniane przez niego zagrożenia to między innymi porywanie samolotów w krajach sąsiadujących z Syrią i używanie ich do ataków na rosyjskie lotnictwo.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
Rosja od 30 września prowadzi naloty na pozycje syryjskie. Według wywiadu zachodniego, jej pociski spadają jednak nie na siły Państwa Islamskiego, ale we lwiej części na pozycje umiarkowanej opozycji, walczącej z dyktatorem Syrii.
Dżihadyści twierdzą, że to oni strącili rosyjski samolot pasażerski nad Egiptem w miniony weekend. Zginęły wówczas wszystkie osoby podróżujące na pokładzie. Śledztwo w tej sprawie trwa.
REKLAMA
W rozpoczętej 30 września operacji uczestniczy według władz Rosji ponad 50 jej samolotów i śmigłowców, w tym myśliwce Su-30SM, bombowce taktyczne Su-24M i Su-34 oraz samoloty myśliwsko-szturmowe Su-25.
IAR/PAP/agkm
(Syryjska opozycja od dawna publikuje nagrania pokazujące, jak armia Baszara al-Assada zrzuca zakazane przez prawo bomby beczkowe. Amnesty International podało, że w ubiegłym roku - tylko w Aleppo - zabiły one 3 tysiące osób. Wideo: STORYFUL/x-news)
REKLAMA
REKLAMA