Drony: odmienią nasze życia, ale czy na lepsze?

Odkąd bezzałogowe statki powietrzne bardziej zaczęły kojarzyć się nam z weekendową rozrywką, niż z operacjami wojskowymi, coraz częściej słyszymy o związanych z nimi incydentach, a czasem przestępstwach. Na modzie na zdalnie sterowane urządzenia zdążyli ucierpieć już celebryci, właściciele prywatnych posiadłości, a nawet dziko żyjące zwierzęta.

2015-11-06, 22:00

Drony: odmienią nasze życia, ale czy na lepsze?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

Film przedstawiający starcie drona z orłem obejrzało na youtube ponad 5 milionów osób. Większość komentujących zdaje się być nim rozbawiona, jednak ekologom nie jest do śmiechu. Specjaliści alarmują o negatywnym oddziaływaniu bezzałogowych maszyn na życie zwierząt i coraz częściej powtarzających się tego rodzaju przypadkach. Obecnie w Internecie można znaleźć dziesiątki podobnych nagrań, w których różne zwierzęta, nie tylko ptaki, wystraszone obecnością statków powietrznych, atakują je. 

https://www.youtube.com/watch?v=AhDG_WBIQgc

Mimo, że drony nie mają tak negatywnego wpływu na środowisko, jak stosowane dotychczas do badań helikoptery, wciąż są niebezpieczne, szczególnie dlatego, że ich użycie jest bardziej powszechne. Ekolodzy zdążyli już zbadać wpływ zdalnie sterowanych maszyn na niektóre gatunki zwierząt, takie jak, np. dziko żyjące niedźwiedzie. Gdy statek powietrzny zbliży się do nich na bliską odległość, te doznają bardzo silnego stresu, na skutek którego rytm ich serca przyspiesza czterokrotnie. Zdarzało się nawet, że hałas śmigieł wybudzał zwierzęta ze snu zimowego. Dotychczas tak gwałtowne reakcje u niedźwiedzi zanotowano tylko gdy strzelali do nich myśliwi.

https://www.youtube.com/watch?v=lDdJrHyZ94U

Niektóre parki narodowe w Stanach Zjednoczonych zdążyły już zakazać używania bezzałogowych statków powietrznych na ich terenie. Według NBC News właściciele rezerwatów nie tylko boją się o zdrowie zwierząt, ale chcą też uniknąć potencjalnych zmian w ekosystemie. - W Internecie jest tak wiele filmów przedstawiających kolizje statków powietrznych z ptakami – mówi ekolog dr. David Grémillet. – Niektórzy uważają je za zabawne, ale nie ja. Gdy zdalnie sterowane maszyny staną się jeszcze popularniejsze, mogą narobić dużego bałaganu – dodaje.

Koniec z prywatnością? 

REKLAMA

Nie tylko zwierzęta mają problem z dronami. W Stanach Zjednoczonych, gdzie legalnie można kupić broń, zdarzały się przypadki ich zestrzelenia, gdy te wlatywały na tereny prywatnych posiadłości. Mimo, że w takich sytuacjach sądy zwykle stają po stronie właścicieli statków powietrznych, argumentując, że otwieranie ognia w ich kierunku jest nieodpowiedzialne, coraz więcej osób jest zirytowanych ich obecnością i boi się bycia szpiegowanym.

Służby publiczne zgadzają się, że drony to idealne narzędzie do patrolowania ulic i ochrony przed włamywaczami. Amerykański rząd stosuje je nawet do obserwacji swoich granic z Meksykiem. – Nie możemy wciąż polegać jedynie na tradycyjnych środkach, takich jak ogrodzenia i statyczne kamery – tłumaczy kongresmen Michael McCaul.

Z możliwości bezzałogowych statków powietrznych zdaja sobie jednak sprawę nie tylko służby ochrony. Niedawno Kalifornia wprowadziła prawa ograniczające ich użycie przez paparazzi, po tym jak celebryci zaczęli uskarżać się na notorycznie pojawiające się przy ich domach maszyny. Z kolei w Karolinie Południowej zaproponowano całkowity zakaz latania nimi nad terenami mieszkalnymi. Portal The New York Times informuje, że już niedługo całe Stany wprowadzą nowy, rozszerzony zestaw regulacji, którym będą podlegać właściciele urządzeń.

Co prawda część prywatności zabrały nam już serwisy społecznościowe, czy np. Google Earth, które sfotografowało prawie każde miasto w Europie i Stanach Zjednoczonych. Jednak pojawienie się dronów może spowodować prawdziwą rewolucję w jej rozumieniu. Bezzałogowe statki powietrzne pozwalają na obserwację niemal każdego miejsca, na niespotykaną dotąd skalę. – Jedyną przestrzenią, w której nie będzie trzeba obawiać się bycia szpiegowanym już niebawem pozostanie tylko wnętrze naszego domu – powiedział polityk John Suthers, działający z ramienia republikanów. Niektórzy uważają, że taki obrót spraw może nawet doprowadzić do wywołania poczucia terroru u mieszkańców miast.

REKLAMA

https://www.youtube.com/watch?v=7tibjhlTpPI

Polska jednym z czołowych producentów dronów

Mimo, że w Polsce zdalnie sterowane urządzenia nie są jeszcze tak popularne jak na Zachodzie, nam też zdarzały się związane z nimi incydenty. Portal wp.pl podał, że w ciągu ostatnich dwóch lat Wojsko Polskie zgubiło dwa kosztowne drony. Pierwszy z nich zaginął w okolicach Torunia, gdy żołnierze stracili z nim kontakt. Drugi zgubił się na terenie województwa zachodniopomorskiego. Warte ponad 100 tysięcy złotych maszyny odnalazły się dopiero po jakimś czasie, w odległościach od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów od miejsc ćwiczeń.

https://www.youtube.com/watch?v=GfxdeRx2fLA

Nasze prawo nie jest tak restrykcyjne wobec bezzałogowych statków powietrznych, jak prawo USA, jednak i tak musimy liczyć się z pewnymi ograniczeniami. Żeby móc zarabiać używając zdalnie sterowanych maszyn, najpierw musimy przejść kosztujące dwanaście tysięcy złotych szkolenie, a potem zdobyć specjalne „prawo jazdy”. Pieniądze mogą się jednak szybko zwrócić, bowiem operator drona zarabia nawet cztery tysięcy złotych dziennie.

Co ciekawe, Polska, obok Stanów Zjednoczonych i Izraela jest jednym z trzech najważniejszych producentów urządzeń. Polsat News ustalił, że można je u nas kupić wydając od 200 do 25 tysięcy złotych.

Przyszłość pod znakiem dronów 

REKLAMA

Wraz ze wzrastającą popularnością bezzałogowych maszyn pojawiły się bardziej kreatywne sposoby ich wykorzystania. BBC podaje, że w Stanach niektóre gangi zaczęły używać ich do przemytu narkotyków na tereny więzień oraz za granicę. Tamtejszy rząd obawia się nawet ataków terrorystycznych przeprowadzanych z ich pomocą. Specjaliści ostrzegają, że mogłyby one zostać wykorzystane do rozpylenia broni chemicznej.

Z drugiej strony statkami powietrznymi posługują się już nawet pizzerie, by w szybszy sposób dostarczać jedzenie klientom. Czy nam się to podoba, czy nie, możemy być pewni, że w najbliższej przyszłości drony zupełnie odmienią nasze życia, zarówno ułatwiając je, jak i dając nam nowe powody do zmartwień.

BBC.com, nytimes.com, nbcnews.com, wp.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej