Szef MSW Niemiec wycofuje się ze swojej wypowiedzi dotyczącej uchodźców
Thomas de Maiziere zapowiedział, że Syryjczycy będą otrzymywać prawo pobytu tylko na rok bez możliwości sprowadzenia rodziny.
2015-11-08, 07:20
Posłuchaj
Minister spraw wewnętrznych Niemiec podkreślił w swojej wypowiedzi dla rozgłośni Deutschlandfunk w piątek w południe, że inne kraje też udzielają uchodźcom schronienia na czas ograniczony.
- Tak samo będziemy w przyszłości postępowali z Syryjczykami, mówiąc im: dostaniecie ochronę, ale tzw. ochronę pomocniczą - to znaczy ograniczoną w czasie i bez prawa sprowadzenia rodziny - wskazał Thomas de Maiziere.
W rozmowie z dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Zeitung" rzecznik resortu spraw wewnętrznych poinformował, że "Urząd do spraw Migracji i Uchodźców zostanie poinstruowany, że od tej chwili ma przyznawać uciekinierom przed wojną domową w Syrii jedynie ochronę pomocniczą".
W piątek wieczorem Mziziere zreflektował się i oświadczył, że "nie ma żadnych zmian w wydawaniu pozwoleń uchodźcom z Syrii".
- Wszystko pozostaje po staremu do czasu podjęcia innej decyzji - oznajmił. Dodał, że w tej sprawie niezbędne są konsultacje w koalicji rządowej.
Dotychczas ograniczone przywileje otrzymywała niewielka grupa imigrantów - od początku roku ok. 1,3 tys. osób. Rozszerzenie tych przepisów na Syryjczyków stanowiłoby zwrot w polityce migracyjnej rządu - pisze agencja dpa.
Status pomocniczy otrzymują imigranci, którzy nie podlegają konwencji genewskiej dotyczącej uchodźców, ani niemieckiemu prawu azylowemu, lecz nie są odsyłani do kraju pochodzenia ze względu na grożącą im tam śmierć, czy tortury.
Komentatorzy niemieccy, zastanawiając się nad nagłą woltą ministra, zwracają uwagę, że jego pomysł spotkał się ze sprzeciwem współrządzącej SPD. - To nie jest zgodne z ustaleniami - powiedział wiceprzewodniczący SPD Ralf Stegner.
"Spiegel" spekuluje, że szef MSW albo działał na własną rękę, nie uzgadniając pomysłu ani z koalicjantem, ani z urzędem kanclerskim, albo jego inicjatywa była "balonem próbnym", którego celem było wysondowanie reakcji SPD.
Syryjczycy są najliczniejszą grupą imigrantów w Niemczech. Od początku roku przyjechało ich 244 tys. Dotąd otrzymywali od razu prawo do trzyletniego pobytu w Niemczech. Ich wnioski były rozpatrywane w trybie uproszczonym.
Partie koalicji rządowej - CDU, SPD i bawarska CSU zakończyły w czwartek trwający od tygodni spór o politykę migracyjną. Koalicjanci zgodzili się na przyspieszenie procedur rozpatrywania wniosków o azyl i szybsze odsyłanie do kraju pochodzenia osób, którym odmówiono ochrony.
PAP, IAR, kk