Ujawnili tajemnice Watykanu. Wszczęto przeciwko nim śledztwo

2015-11-11, 21:42

Ujawnili tajemnice Watykanu. Wszczęto przeciwko nim śledztwo
Plac św. Piotra w Watykanie . Foto: Dennis Jarvis/flickr/CC BY-SA 2.0

Watykan wszczął śledztwo przeciwko dwóm włoskim dziennikarzom Gianluigiemu Nuzziemu i Emiliano Fittipaldiemu, którzy opublikowali książki o finansach Stolicy Apostolskiej. Napisali je na podstawie tajnych dokumentów, który wyciekły zza Spiżowej Bramy.

Posłuchaj

Watykańska prokuratura wszczęła śledztwo wobec dwóch włoskich dziennikarzy. Relacja Marka Lehnerta z Rzymu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak wyjaśnił watykański rzecznik, ksiądz Federico Lombardi, śledztwo dotyczy udziału w przestępstwie rozpowszechnienia poufnych informacji i dokumentów.

- Kiedy dziennikarstwo śledcze odsłania skandale i sekrety, jakie władza, także ta doczesna w Watykanie, chce ukryć, ta władza się broni, reaguje - ocenił Emiliano Fittipaldi z tygodnika "L'Espresso", autor wydanej 5 listopada książki "Chciwość"

- W istocie jestem objęty śledztwem tylko za to, że wykonałem swoją pracę, do czego mam prawo - powiedział. - To ryzyko, które stanowi element mojego zawodu - stwierdził.

Fittipaldi zapewnił, że jeśli zostanie wezwany przez watykański wymiar sprawiedliwości, stawi się przed nim. Podkreślił, że nie ujawni swych źródeł, bo one są "święte". Dziennikarz zastrzegł zarazem, że nie wie, czy w Watykanie istnieje pojęcie "tajemnicy zawodowej".

Śledztwa nie skomentował autor książki "Via Crucis" Gianluigi Nuzzi, który już po raz drugi ujawnił tajne watykańskie dokumenty. Po raz pierwszy zrobił to w 2012 roku za pontyfikatu Benedykta XVI.

Papież prosi o modlitwę

Kradzież i publikację materiałów na temat finansowej sytuacji Watykanu potępił w niedzielę papież Franciszek

- Wiem, że wielu z was poruszyły doniesienia krążące na temat poufnych dokumentów Stolicy Apostolskiej, które zostały wykradzione i opublikowane. Dlatego chciałbym powiedzieć wam przede wszystkim, że kradzież tych dokumentów to przestępstwo. To czyn godny potępienia - podkreślił.

- Chciałbym was też zapewnić, że ten smutny fakt nie odwiedzie mnie na pewno od pracy nad reformą, którą kontynuujemy z moimi współpracownikami i z poparciem was wszystkich. Tak, ze wsparciem całego Kościoła, ponieważ Kościół odnawia się poprzez modlitwę i codzienną świętość każdego ochrzczonego - dodał.

- Proszę byście nadal modlili się za papieża i za Kościół, nie dając się zbulwersować, ale idąc naprzód z ufnością i nadzieją - wezwał Ojciec Święty.

Jego wystąpienie było przerywane gromkimi brawami.

W związku z wyciekiem dokumentacji na przełomie października i listopada zatrzymani zostali sekretarz Prefektury Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej hiszpański ksiądz Lucio Vallejo Balda i Włoszka Francesca Immacolata Chaouqui, specjalistka w dziedzinie PR.

Oboje należeli do powołanej przez papieża komisji, która przygotowywała reformę finansów i zbierała raporty na temat sytuacji we wszystkich watykańskich urzędach.

Grozi im osiem lat więzienia.

Ojciec Święty na początku swojego pontyfikatu podjął decyzje o całkowitej przebudowie systemu koordynacji i nadzoru nad finansami. Powołał w tym celu odpowiednik ministerstwa finansów, czyli Sekretariat ds. Ekonomii.


x-news.pl, TVN24

PAP, IAR, kk

Polecane

Wróć do strony głównej