Zarzuty dla Polaka za działalność terrorystyczną. Będą kolejne zatrzymania?

Posłuchaj

Rzecznik prokuratury apelacyjnej w Łodzi Jarosław Szubert o związanych z działalnością terrorystyczną zarzutach dla Polaka (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rzecznik prasowy łódzkiej prokuratury apelacyjnej Jarosław Szubert poinformował, że 23-letni Dawid Ł., odpowie za "udział w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym, który miał na celu popełnienie przestępstw o charakterze terrorystycznym". Wyjaśnił, że zarzut dotyczy okresu od stycznia 2014 r. do kwietnia 2015 r.

- Działania te podjęte były na terenie królestwa Norwegii, Polski, jak i na terenie Republiki Tureckiej i Arabskiej Republiki Syryjskiej. W świetle materiału zgromadzonego przez ABW, jak i prokuraturę działanie to polegało na przemieszczaniu się w sposób niejawny, jak i na udziale w szkoleniach - w tym szkoleniu strzeleckim - oraz w pewnym zakresie w działaniach wojennych - powiedział.

Powiązany Artykuł

"Polska nie jest gotowa do walki z terroryzmem"

Według prokuratury umieszczenie Polski wśród krajów, gdzie podejrzany miał dopuścił się przestępczej działalności, jest związane z jego sposobem przemieszczania się "w taki sposób, by ukryć miejsce przeznaczenia". - Fragment tego działania odbywał się na terenie Polski, stąd takie określenie miejsca popełnienia przestępstwa - wyjaśnił rzecznik.

Jarosław Szubert, Prokuratura Apelacyjna w Łodzi

źródło: TVN24/x-news

Czyny, o które podejrzany jest mężczyzna, kwalifikowane są z art. 258 par. 2 jako przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień.

Szubert dodał, że podejrzany nie działał w Państwie Islamskim, tylko w innej grupie terrorystycznej. Według rzecznika "sprawa jest złożona i dotyczy kilku podejrzewanych osób", nie można więc wykluczyć dalszych zatrzymań.

Posłuchaj

Rzecznik prokuratury apelacyjnej w Łodzi Jarosław Szubert o działalności Polaka w Syrii (IAR) 0:21

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Śledztwo w sprawie Polaka prowadzone jest wspólnie przez Prokuraturę Apelacyjną w Łodzi i ABW. 

Mężczyzna został zatrzymany w Polsce 15 listopada po deportacji z Norwegii, gdzie został we wrześniu zatrzymany za złamanie prawa migracyjnego.  Obrońcy starali się zablokować jego odesłanie do naszego kraju. Przekonywali, że mężczyzna od 16 roku życia mieszka w Norwegii. 

Maciej Karczyński, rzecznik ABW

źródło: TVN24/x-news

Kilka miesięcy wcześniej zatrzymano go w Norwegii pod zarzutem działalności terrorystycznej na terytorium Syrii od marca 2014 do kwietnia 2015 roku. Polak nie przyznał się wówczas do stawianych mu zarzutów, został wypuszczony na wolność. 

- Uzyskaliśmy część materiałów zgromadzonych przez organy ścigania w Królestwie Norwegii, także protokoły z przesłuchań Dawida Ł. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od kilku miesięcy, dokładnie od czerwca br. - poinformował rzecznik prokuratury.

Podejrzany i jego obrońca zapoznają się z materiałem dowodowym, który jest podstawą zarzutu. - Materiał jest dość obszerny, a podejrzany i obrońca mają prawo się z nim zapoznać. Nie umiem odpowiedzieć na pytania, jak dużo czasu im to zajmie - dodał Szubert.

IAR/PAP/fc