Światowe Dni Młodzieży. Obawy o bezpieczeństwo po zamachu we Francji

Martwimy się o bezpieczeństwo w trakcie Światowych Dni Młodzieży - przyznał kardynał Stanisław Dziwisz. Metropolita krakowski komentując wydarzenia w Paryżu, wyraził jednak nadzieję, że spotkanie młodych w lecie przyszłego roku w Krakowie odbędzie w spokoju i bezpiecznej atmosferze.

2015-11-16, 16:10

Światowe Dni Młodzieży. Obawy o bezpieczeństwo po zamachu we Francji

Posłuchaj

Kardynał Stanisław Dziwisz: mamy nadzieję, że nie będzie tego zagrożenia (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wypadki w Paryżu pokazały, że bezpieczeństwo w Europie jest zagrożone. Musimy się dobrze przygotować do Światowych Dni Młodzieży 2016 we współpracy z innymi krajami – podkreślił kard. Stanisław Dziwisz.

Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Krakowie i pod Wieliczką w dniach od 26 do 31 lipca 2016 r. Według szacunków organizatorów przybędzie na nie ok. 2 mln 600 tys. osób.

- Martwimy się, bo wypadki w Paryżu pokazały, że pokój i bezpieczeństwo w Europie jest zagrożone. Mamy nadzieję, że te sprawy zostaną jakoś rozwiązane, że nie będzie tego zagrożenia – powiedział kard. Dziwisz.

Jak podkreślił kardynał, "Europa ma wystarczająco siły, w połączeniu ze Stanami Zjednoczonymi, aby to jednak rozwiązać - żeby nadal Europa, w tym Polska, czuła się bezpiecznie, i żeby równocześnie nie tylko ŚDM w Polsce, ale i Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej w Paryżu mogły się odbyć w bezpieczeństwie, w spokoju, na co Europa zasługuje".

REKLAMA

Powiązany Artykuł

nyczcz 1200.jpg
"Przygotowania do ŚDM są na właściwym etapie"

Pytany, czy jego zdaniem taka wyjątkowa sytuacja wymaga pomocy z zagranicy, również z USA, kardynał odpowiedział: "Jeśli chodzi o Europę, jest to organizm połączony i musimy współpracować z innymi krajami, tak samo i służby bezpieczeństwa w Polsce też muszą się oprzeć o inne kraje". - To jest normalna rzecz – przepływ wiadomości. W każdym razie w tej chwili jesteśmy pełni nadziei, że to wszystko się dobrze przygotuje i zostanie przeprowadzone w pełnym bezpieczeństwie – powiedział kard. Dziwisz.

Na pytanie, czy według niego zamachy w Paryżu zmienią podejście do uchodźców ze strony Kościoła, kard. Dziwisz odpowiedział: "Oczywiście trzeba głęboko przemyśleć sprawę. Zawsze podać rękę człowiekowi, który cierpi, ale równocześnie trzeba mieć oczy otwarte, żeby przy tej okazji nie popełnić jakiegoś błędu".

REKLAMA

Posłuchaj

Kardynał Stanisław Dziwisz o pomocy uchodźcom (IAR) 0:14
+
Dodaj do playlisty

 

Kard. Dziwisz przypomniał, że Kościół krakowski modli się za ofiary zamachów w Paryżu i ich rodziny. - Jestem głęboko wstrząśnięty tragedią, która rozegrała się na terenie Archidiecezji paryskiej. Dotknęła ona nie tylko naród francuski, ale również wszystkie narody, dla których pokojowe współżycie i poszanowanie ludzkiego życia należą do najwyższych wartości" - napisał kard. Dziwisz w telegramie do arcybiskupa Paryża kard. Andre Vingt-Trois, opublikowanym na stronach internetowych archidiecezji krakowskiej.

W sześciu zamachach w piątek wieczorem w Paryżu życie straciło co najmniej 129 osób, a ponad 350 zostało rannych. Zginęło siedmiu terrorystów, z których sześciu wysadziło się w powietrze. Do zamachu przyznało się IS.

REKLAMA

IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej