PO o ułaskawianiu Mariusza Kamińskiego: to standardy białoruskie

Instrumentalne traktowanie prawa, smutny dzień - tak politycy PO ocenili decyzję prezydenta o ułaskawieniu b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Według nich, jest to łamanie konstytucji, które może stać się podstawą do postawienia Andrzeja Dudy przed Trybunałem Stanu.

2015-11-17, 21:10

PO o ułaskawianiu Mariusza Kamińskiego: to standardy białoruskie
Sławomir Neumann. Foto: PAP/Jacek Turczyk

Posłuchaj

Sławomir Neumann o decyzji prezydenta ws. ułaskawienia Mariusza Kamińskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydencki minister Andrzej Dera potwierdził, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i byłych funkcjonariuszy biura skazanych za działania w tzw. "aferze gruntowej".

- To smutny dzień dla polskiego porządku prawnego. Mamy wrażenie, że jest on dewastowany decyzją prezydenta - ocenił przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann. - Rozumiem działanie prezydenta w tym, że uznał winę Mariusza Kamińskiego, ale należy mu się możliwość pracy w rządzie PiS, więc go ułaskawił - dodał szef klubu Platformy.

Powiązany Artykuł

kamiński.jpg
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego

W jego ocenie, "takie instrumentalne traktowanie prawa, zamach na praworządność jest czymś niespotykanym". - Nie zgadzamy się na tego typu działanie - dodał Neumann. Jego zdaniem, to przesuwanie Polski "w kierunku standardów białoruskich". - Nie ma takich standardów w cywilizowanej Europie Zachodniej. To są standardy państwa, gdzie mamy do czynienia z pełzającą dyktaturą - uważa polityk PO.

"Duda - pomoc zadziałała"

- Jeżeli Mariusz Kamiński będzie w rządzie po takim skandalu, to będzie bardzo zły sygnał dla wszystkich. Będzie można mówić, że bezkarność w działaniach osób publicznych może być nagradzana przez prezydenta z własnego obozu - ocenił Neumann.

REKLAMA

Jak mówił, ułaskawienie Kamińskiego "to pierwsza zrealizowana obietnica wyborcza prezydenta Dudy". - Duda-pomoc prawna dzisiaj się pojawiła, zadziałała i Mariusz Kamiński z niej skorzystał, ze szkodą dla Polski - powiedział Neumann.

Zauważył, że w poniedziałek prezydent zaprzysiągł rząd, w którym "jednym z ministrów został człowiek skazany w pierwszej instancji wyrokiem więzienia za działania w służbach specjalnych"

- Zaprzysiężono go na szefa i koordynatora wszystkich służb specjalnych. A jako prezent - prezydent ułaskawił Mariusza Kamińskiego - dodał Neumann.

Robert Kropiwnicki (PO) jest zdania, że prezydent złamał konstytucję, "tylko po to, by pomóc swoim kolegom". - Każdy, kto nie jest skazany prawomocnie, jest uznawany za niewinnego. Nie można ułaskawić osoby niewinnej - mówił poseł PO. - W myśl doktryny, tylko osobę prawomocnie skazaną można ułaskawić - argumentował Kropiwnicki.

REKLAMA

Odpowiadając na argumentację ministra Dery, że prezydent mógł ułaskawić byłego szefa CBA na każdym etapie postępowania, Kropiwnicki ocenił, że "to by oznaczało, że prezydent może zastosować prawo łaski także po sformułowaniu aktu oskarżenia. - To absurd - dodał.

Źródło: TVN24/x-news

PAP/IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej