USA: samoloty do Paryża zawrócone. Policja i FBI w akcji
Dwa samoloty Air France lecące do Paryża awaryjnie wylądowały na lotniskach w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie. Według amerykańskich mediów, powodem były alarmy bombowe.
2015-11-18, 14:00
Posłuchaj
Awaryjne lądowania Air France w USA. Korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Airbus A-380 lecący z Los Angeles do Paryża niedługo po starcie dostał polecenie przerwania lotu w związku z telefonem informującym o podłożeniu bomby. Maszyna bezpiecznie wylądowała w Salt Lake City w stanie Utah. Pasażerowie opuścili samolot, który zatrzymał się w bezpiecznej odległości od terminala.
Na miejscu pojawiła się policja i FBI. Mniej więcej o tej samej porze polecenie awaryjnego lądowania dostał pilot Airbusa Air France lecącego z Waszyngtonu do Paryża. Ten samolot wylądował w Halifax w Nowej Szkocji w Kanadzie.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Na razie nie jest jasne czy powodem przerwania lotu tej maszyny był ten sam telefon o podłożeniu bomby, wiele wskazuje na to, że tak. Eksperci podkreślają, że po zamachach w Paryżu nawet najmniejsze podejrzenie zamachu skutkuje zdecydowanymi działaniami władz.
REKLAMA
Zamachy w Paryżu
Służby bezpieczeństwa są w stanie podwyższonej gotowości na całym świecie. To efekt zamachów terrorystycznych w Paryżu, w których w piątek zginęło co najmniej 129 osób, a ok. 350 zostało rannych.
IAR/aj
REKLAMA