Prezydent Andrzej Duda: postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza Kamińskiego

- Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna - powiedział prezydent Andrzej Duda

2015-11-18, 13:54

Prezydent Andrzej Duda: postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza Kamińskiego

Posłuchaj

Andrzej Duda o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i byłych funkcjonariuszy biura skazanych za działania w tzw. aferze gruntowej.

- Wymiar sprawiedliwości nie potrafi skazać bandytów z Pruszkowa, nie potrafi skazać ludzi zamieszanych w procedery łapówkarskie, a z drugiej strony wymierza drakońskie kary ludziom, którzy chcą budować w Polsce silne państwo, którzy walczą z korupcją - ocenił prezydent. - Ja się z takim czymś nie zgadzam - dodał.

Powiązany Artykuł

Kamiński2.jpg
Prezydent ułaskawił byłego szefa CBA

- Wiadomo, co było przy wyroku wydawanym w pierwszej instancji, co z tym wszystkim zrobił sędzia Łączewski. Ta sprawa została przez niego maksymalnie upolityczniona, pięć miesięcy pisał uzasadnienie i tuż przed wyborami publicznie je ogłosił - mówił Andrzej Duda.

REKLAMA

- Jaki wyrok nie zostałby wydany, zawsze ktoś by powiedział, że to był wyrok polityczny. A więc ta sprawa była nieprawdopodobnie niszcząca i niekorzystna dla wymiaru sprawiedliwości. Jeżeli mamy budować dobry obraz wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a chciałbym, żeby tak było i chciałbym, żeby ten wymiar sprawiedliwości też taki dobry obraz budował, to postanowiłem w swoisty sposób zwolnić, uwolnić po prostu wymiar sprawiedliwości od tej sprawy, w której zawsze ktoś by powiedział, że sądy działały na polityczne zlecenie - powiedział Andrzej Duda, podkreślając, że zrobił to na własną odpowiedzialność jako prezydent RP.

TVN24/x-news

Mariusz Kamiński został w rządzie Beaty Szydło koordynatorem służb specjalnych.

W marcu sąd skazał polityka PiS na 3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk. Chodziło o sprawę z 2007 roku. Sędzia uznał, że kierując CBA, minister przekroczył uprawnienia i zezwolił na nielegalne działania operacyjne Biura podczas tzw. afery gruntowej.

REKLAMA

IAR,PAP,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej