Kilka krajów opublikowało ostrzeżenia dla osób podróżujących do Belgii

W belgijskiej stolicy w nocy podniesiono do najwyższego poziom zagrożenia terrorystycznego. Niektóre kraje zareagowały opublikowaniem ostrzeżeń dla osób podróżujących do Belgii.

2015-11-21, 17:00

Kilka krajów opublikowało ostrzeżenia dla osób podróżujących do Belgii

Posłuchaj

Kilka krajów zmieniło zalecenia dla podróżujących do Belgii. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

"Jesteś w Brukseli? Unikaj zatłoczonych miejsc, centrów handlowych, muzeów" - tak radzi swoim obywatelom holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Postępuj zgodnie z zaleceniami belgijskich władz" - apeluje z kolei brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Ostrzeżenia opublikowały także ministerstwa z Niemiec i Francji.

Ponieważ Bruksela to nie tylko siedziba unijnych instytucji, ale i kwatery głównej NATO, zalecenia otrzymali też Amerykanie mieszkający w belgijskiej stolicy. Ambasada wezwała obywateli Stanów Zjednoczonych, by zrezygnowali ze swoich planów na weekend. - Proszę schronić się w domu - czytamy w komunikacie. A tym, którzy zdecydowali się wyjść na ulice, ambasada zaleca czujność na każdym kroku - w klubach, restauracjach, sklepach, kościołach i w rejonie znanych miejsc turystycznych.

CNN Newsource/x-news

W Brukseli wprowadzono czwarty, najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego. Władze zdecydowały się na taki krok, bo miały informacje o planowanych zamachach, podobnych do tych paryskich. Na głównej ulicy handlowej w Brukseli obecni są żołnierze i policjanci. Przejeżdżają samochody wojskowe, a na ulicach jest zdecydowanie mniej ludzi niż zazwyczaj.

REKLAMA

Posłuchaj

Mniej ludzi na ulicach Brukseli. relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:42
+
Dodaj do playlisty

- Nie jestem przerażony, ale czuję napiętą atmosferę. Byłem na Grand Place, tam też tłumów nie ma. Dziś rano pojechałem z dziećmi na zajęcia sportowe. Wszystkie zostały odwołane - powiedział Polskiemu Radiu jeden z mieszkańców Brukseli.

RUPTLY/x-news

W sobotę odwołano mecze piłkarskie, koncerty, zamknięto metro. Ci, którzy wyszli na ulice, zachowują czujność. - Oglądam się za siebie, ale nie panikuję - powiedziała Polka, mieszkająca w Brukseli od wielu lat. Nie wiadomo, jak długo utrzymany zostanie najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego. Według belgijskich mediów, na pewno do niedzieli.

REKLAMA

IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej