Ukraina zamyka przestrzeń powietrzną przed Rosją
Ukraina zablokowała przestrzeń powietrzną dla samolotów z Rosji. Kijów tłumaczy taką decyzję obawą przed rosyjskimi prowokacjami. Już wcześniej ruch rosyjskich maszyn po ukraińskim niebie był mocno ograniczony.
2015-11-25, 13:24
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

"Ukraina rezygnuje z zakupów w Gazpromie"
O całkowitym zamknięciu przestrzeni powietrznej dla Rosjan poinformował premier Arsenij Jaceniuk. Jak wyjaśnił, ukraińskie ministerstwo infrastruktury powiadomi stronę rosyjską o zakazie lotów nad Ukrainą. Dotyczyć ma to wszystkich rosyjskich kompanii lotniczych i co ważne wszystkich przelotów transportowych.
REKLAMA
Zakaz odnosi się "do wszystkich rosyjskich przewoźników lotniczych bez wyjątku i dotyczy wszystkich przelotów tranzytowych rosyjskich firm” – podkreślił Arsenij Jaceniuk.
Już wcześniej Ukraińcy zamknęli swoje niebo nie tylko dla rosyjskich samolotów wojskowych, ale też dla rejsów tranzytowych z ładunkiem o przeznaczeniu wojskowym.
Od 25 października na ukraińskich lotniskach nie lądują też rosyjskie samoloty pasażerskie.
Ukraina nie kupuje od dziś w Gazpromie
Komisja Europejska podkreśliła, że nie jest szczególnie zaniepokojona tą sytuacją, a przepływ gazu do UE odbywa się normalnie.
REKLAMA
Jaceniuk wyjaśnił, że ceny paliwa, oferowane przez dostawców z Zachodu, są dla Kijowa bardziej korzystne niż propozycje rosyjskie.
- Rząd podjął decyzję o zleceniu Naftohazowi wstrzymania zakupów rosyjskiego gazu. To nie oni dostarczają nam gaz, to my go od nich kupujemy. Zdecydowaliśmy się na ten krok, gdyż propozycje cenowe, które otrzymujemy od naszych partnerów europejskich są o wiele bardziej korzystne niż propozycje naszego północnego sąsiada – oświadczył Jaceniuk.
Naftohaz poinformował, że Ukraina będzie odbierała od strony rosyjskiej jedynie ten gaz, który przeznaczony jest dla odbiorców na Zachodzie, podkreślił jednak, że nie wyklucza, że będzie go nabywał od Rosjan, gdy zajdzie taka konieczność.
Co będzie z węglem?
Tymczasem ukraińskie media donoszą, że Rosja prawopodobnie wstrzymała dostawy węgla na Ukrainę. Może to być odpowiedź na przerwy w dostarczaniu ukraińskiej energii elektrycznej na okupowany przez Rosję Krye
REKLAMA
Przerwa w dostawach węgla, według informacji ukraińskich mediów trwa od 24 listopada. Chodzi przede wszystkim o surowiec wysokiej jakości. Ukraina wykorzystywała rosyjski antracyt w swoich elektrociepłowniach. Przed wojną na wschodzie Ukrainy większość węgla pochodziła z kopalni w Donbasie. Obecnie sprowadzanie węgla stamtąd jest utrudnione.
We wtorek rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak uprzedzał, że Rosja w ramach retorsji za blokadę Krymu może wstrzymać eksport węgla na Ukrainę. Od piątku bowiem na okupowany przez Rosję półwysep nie dociera ukraińska energia elektryczna. Nieznani sprawcy wysadzili linie przesyłowe. Ich remontowi sprzeciwiali się krymskotatarscy aktywiści.
We wtorek jednak Tatarzy zgodzili się na naprawę jednej z linii i przywrócenie części dostaw prądu na Krym.
IAR/PAP/in./agkm
REKLAMA
REKLAMA