Ukraina: zatrzymano dwóch "zabłąkanych" rosyjskich żołnierzy
Ukraińscy pogranicznicy aresztowali wojskowych Federacji Rosyjskiej, którzy nielegalnie przekroczyli ukraińsko-rosyjską granicę.
2015-11-27, 15:31
Posłuchaj
Do zatrzymania doszło w okolicach przejścia granicznego Miłowe w obwodzie ługańskim na wschodzie kraju. Żołnierze w mundurach rosyjskich wojsk wewnętrznych, ale bez żadnych znaków rozpoznawczych, nielegalnie przekroczyli granicę.
Zatrzymani oświadczyli ukraińskiej straży granicznej, że stało się to "przez przypadek". Wyjaśniali, że chcieli dostać się do miasta Armawir w Kraju Krasnodarskim na południowym wschodzie Rosji. Znajduje się ono w odległości ok. 600 km na południe od Miłowego.
Rzecznik prezydenta do spraw operacji antyterrorystycznej Andrij Łysenko powiedział na konferencji prasowej w Kijowie, że Rosjanie oczekują obecnie na rozprawę sądową, na której będą odpowiadali za nielegalne przekroczenie granicy.
Ok. 100 km na południowy zachód od przejścia granicznego, gdzie pojmano Rosjan, rozciąga się obszar, na którym od ubiegłego roku toczy się konflikt między ukraińskimi siłami rządowymi a separatystami z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej.
Według władz ukraińskich i Zachodu w konflikcie uczestniczą oddziały armii Federacji Rosyjskiej, dysponujące artylerią, czołgami i wyrzutniami rakietowymi. Moskwa kategorycznie zaprzecza, jakoby jej wojskowi byli zaangażowani w walki, jednak przyznaje, że są tam rosyjscy "ochotnicy" - byli żołnierze, którzy przybyli do obwodu ługańskiego i donieckiego na własną rękę.
Od września w jednym z sądów w Kijowie trwa proces dwóch żołnierzy rosyjskich sił specjalnych, którym zarzuca się działalność terrorystyczną w ramach wspierania separatystów.
Oskarżeni to kapitan Jewgienij Jerofiejew i sierżant Aleksandr Aleksandrow, którzy w maju dostali się do ukraińskiej niewoli w obwodzie ługańskim. Są oni żołnierzami brygady sił specjalnych (specnazu) rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU z miasta Togliatti nad Wołgą.
Rosyjskie ministerstwo obrony zaprzeczało, by zatrzymani byli żołnierzami służby czynnej, lecz zażądało ich uwolnienia.
***
Szef głównego zarządu śledczego Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Wowk przekazał, że w ukraińskich aresztach i więzieniach znajduje się 19 obywateli Rosji, wojskowych różnych formacji, którzy zostali ujęci w związku z działalnością terrorystyczną w szeregach prorosyjskich separatystów w Donbasie.
IAR, PAP, kk
REKLAMA