Poznań: Ewa Tylman została porwana? "Jest żądanie okupu"
Całą Wielkopolskę objęły poszukiwania zaginionej w tydzień temu w Poznaniu 26-letniej Ewy Tylman. Tymczasem "Głos Wielkopolski" podaje, że 26-latka mogła zostać porwana.
2015-11-29, 15:04
Posłuchaj
Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak o sprawie 26-latki (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak podaje "Głos Wielkopolski" z nieoficjalnych informacji wynika, że rodzina Ewy Tylman otrzymała w niedzielę tajemniczego sms'a z żądaniem zapłaty 500 tys. zł na dwa różne konta (odpowiednio 200 i 300 tys. zł). Mają to zrobić do 30 listopada. Potencjalni porywacze twierdzą, że 26-latka żyje. Jako dowód mają wysłać kartę z nagraniem dziewczyny.
Źródło: TVN24/x-news
Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Ostatni raz monitoring miejski zarejestrował nagranie z nią, jak między godziną 3 a 4 szła ze znajomym z pracy jedną z ulic Poznania - Mostową. I tam właśnie, w okolicach mostu Rocha policjanci z psami tropiącymi szukali jakichkolwiek rzeczy, związanych ze sprawą zaginięcia kobiety.
Radio Merkury/"Głos Wielkopolski"/aj
REKLAMA
REKLAMA