Stare i zakurzone, ale niezapomniane - polskie baśnie i legendy w nowych interpretacjach

Posłuchaj

Reżyser Tomasz Bagiński, o tym jak uatrakcyjnić polskie baśnie (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Tomasz Bagiński, zainspirowany legendą o smoku wawelskim, wyreżyserował krótkometrażowy film science-fiction. Reżyser wyjaśnia, że chciał przypomnieć o jednej z najbardziej znanych polskich baśni. Zakładając, że wszyscy znają historię smoka wawelskiego, można było się nią trochę pobawić stwarzając nowoczesnego smoka czy owieczkę. - Ludzie i tak mając w głowie oryginalną historię, będą wiedzieć do czego my się tutaj odwołujemy - wyjaśnia reżyser.

źródło: yt/Allegro

Tomasz Bagiński podkreśla, że pomysł nowoczesnego zinterpretowania polskich baśni jest próbą odpowiedzi na falę zachodnich projektów tego typu. Jego zdaniem, dzieci w Polsce wolą oglądać bajki o amerykańskich bohaterach, których nic nie łączy z naszą kulturą, dlatego przed artystami stoi zadanie, by opowiedzieć polskie baśnie na nowo w atrakcyjny dla młodzieży sposób.

Smok Wawelski i Pan Twardowski

Oprócz filmu Tomasza Bagińskiego, powstało 6 nowych wersji legend. Między innymi opowiadanie "Zwyczajny gigant", napisane przez Jakuba Małeckiego, zainspirowanego historią "Pana Twardowskiego".

źródło: yt/Allegro

Autor podkreśla, że stare polskie baśnie w nowej wersji mają szansę zainteresować młodych czytelników. Uważa, że w starych tekstach jest wiele interesujących rzeczy jak dylematy moralne czy walka dobra ze złem.

- Jeśli opowiemy te historię osadzając ją we współczesnych realiach, odwołując się do nowych technologii i do nowych problemów społecznych, to możemy tę historię opowiedzieć w zupełnie nowy sposób - tłumaczy Małecki.

Młodzi twórcy napisali na nowo opowiadania inspirując się między innymi legendami: "Żywa woda", "O śpiących rycerzach", "Kwiat paproci" czy "Bazyliszek".

IAR/AD