Policja: Ewa Tylman z Poznania nie żyje. Zatrzymano znajomego kobiety

Kobieta zaginęła ponad tydzień temu podczas powrotu z imprezy firmowej. W związku ze sprawą policja zatrzymała kolegę 26-letniej Ewy Tylman z Poznania.

2015-12-02, 15:17

Policja: Ewa Tylman z Poznania nie żyje. Zatrzymano znajomego kobiety
. Foto: policja.pl

Posłuchaj

Andrzej Borowiak, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu, o nowych ustaleniach w sprawie zaginięcia Ewy Tylman (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Ok. godz. 3 nad ranem wyszła z imprezy integracyjnej z kolegą z pracy. Ostatni raz monitoring miejski zarejestrował 26-latkę, jak między godz. 3 a 4 szła ze znajomym jedną z ulic Poznania - Mostową. Dowód osobisty zaginionej znaleziono na przystanku AWF przed Mostem Królowej Jadwigi.

Od chwili zgłoszenia zaginięcia kobiety policjanci z Poznania i całej Wielkopolski prowadzili intensywne działania poszukiwawcze. Funkcjonariusze przeszukali tereny nadwarciańskie, przesłuchali osoby, które widziały 26-latkę w dniu jej zaginięcia, przeanalizowali zapis z kamer monitorujących i prowadzili działania operacyjne.

Do poszukiwań zaangażowano także śmigłowiec z kamerą termowizyjną, specjalne jednostki policji wodnej, płetwonurków, psy poszukiwawcze oraz policyjny oddział konny. Do działań włączyli się również policjanci z Centrum Poszukiwań Osób Komendy Głównej Policji ze specjalistycznym sprzętem.

Rozpatrywanych było kilka scenariuszy. Policjanci głównie skupiali się na wątku nieszczęśliwego wypadku. Po eksperymencie procesowym przeprowadzonym w nocy z wtorku na środę funkcjonariusze zdobyli nowe informacje i dowody. Polegał on na odtworzeniu drogi, jaką pokonała Ewa Tylman i jej kolega po wyjściu z lokalu gastronomicznego przy ul. Wrocławskiej.

- Z całą pewnością możemy powiedzieć, że obie te osoby nie przebywały na moście Rocha, doszło do incydentu w pobliżu tego miejsca. Informacje, którymi dysponujemy wskazują na to, że doszło do śmierci kobiety, a do niej mógł przyczynić się mężczyzna, który jej towarzyszył - powiedział Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

x-news.pl, TVN24

Adama Z.
został zatrzymany. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wcześniej został przesłuchany i usłyszał zarzut.

Rzeczniczka prokuratury okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus w zorganizowanej po wystąpieniu przedstawiciela policji konferencji stwierdziła z kolei, że nie odnaleziono ciała dziewczyny, nie można zatem na razie mówić o zgonie. - Przedwczesne jest też twierdzenie, że zatrzymany przyczynił się do śmierci 26-latki - dodała.

IAR, policja.pl, Radio Merkury, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej