Zaginięcie Ewy Tylman. "Wiele nowych istotnych okoliczności"
Mężczyzna zatrzymany w sprawie Ewy Tylman pozostaje w rękach prokuratury. Zaginiona przed 10 dniami w Poznaniu kobieta nie żyje - twierdzi wielkopolska policja. Prokuratura nie potwierdza na razie informacji o śmierci zaginionej.
2015-12-03, 10:22
Posłuchaj
Prokurator Magdalena Mazur-Prus. poinformowała, że Adam Z. ma status zatrzymanego (IAR)
Dodaj do playlisty
Śledczy muszą teraz zdecydować, co dalej z kolegą 26-latki. - Adam Z. ma status zatrzymanego - mówi prokurator Magdalena Mazur-Prus. - Jednakże obecnie, zasłaniając się dobrem toczącego się postępowania, nie mogę państwu podać do wiadomości informacji w jakim charakterze Adam Z. jest przez nas zatrzymany czy jest on osobą podejrzaną, a tym bardziej jakiej treści zarzuty ewentualnie postawił temu mężczyźnie prokurator - wyjaśniła Magdalena Mazur-Prus.
Prokuratura ma zapis kilkudziesięciu godzin monitoringu miejskiego i prywatnego. Na nagraniach nie ma jednak pełnego obrazu tego, co mogło stać z Ewą Tylman. W środę prokuratura przeprowadziła kolejny eksperyment z udziałem zatrzymanego.
- Mogę tylko powiedzieć, że ten eksperyment dostarczył wielu nowych istotnych okoliczności - powiedziała Magdalena Mazur-Prus, dodając jednak, że nie może podać wyników tej próby, gdyż są one weryfikowane.
TVN24/x-news
REKLAMA
Prokuratura przesłuchała już osoby, które bawiły się z Ewą Tylman w nocy, gdy zaginęła. Teraz będzie weryfikować wersję zatrzymanego. - Jeżeli jest to osoba, która jest świadkiem, prokurator taką osobę musi zwolnić. Jeżeli jest to osoba podejrzana, będzie musiał podjąć decyzję czy kieruje wniosek o aresztowanie. Prokurator musi być pewien czy komuś stawia zarzut - dodała prokurator.
Według nieoficjalnych informacji, zatrzymany Adam Z. miał zeznać, że doszło do nieszczęśliwego wypadku i 26-latka wpadła do rzeki.
W tę wersję nie wierzy ojciec Ewy Tylman. Jest przekonany, że jego córkę ktoś zabił, choć - jak zaznaczył na wieczornej konferencji prasowej, dopóki służby nie znajdą ciała, on szuka córki.
TVN24/x-news
REKLAMA
Krzysztof Rutkowski zaprezentował w środę nagranie, na którym - jego zdaniem widać, że dziewczyna została pobita. Zapis z kamery znajdującej się na przeciwko zejścia nad rzekę jest jednak bardzo złej jakości.
***
Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada. Około godz. 3 nad ranem wyszła z imprezy integracyjnej z kolegą z pracy. Ostatni raz monitoring miejski zarejestrował 26-latkę, jak między godziną 3 a 4 szła ze znajomym jedną z ulic Poznania - Mostową. Dowód osobisty zaginionej znaleziono na przystanku AWF przed Mostem Królowej Jadwigi, ostatni raz widziano ją jednak przy Moście św. Rocha.
Zaginęła Ewa Tylman/Missing person Ewa Tylman/Facebook
IAR,kh
REKLAMA
REKLAMA