Sąd nad zbrodniami Assada. Zbiegły fotograf dostarczył dowodów
Podstawą dla działań sądu w Paryżu są dziesiątki tysięcy zdjęć, dokumentujących tortury i morderstwa popełnione przez reżim syryjski,
2015-12-17, 07:35
Posłuchaj
Francja wszczęła dochodzenie w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości, które miał popełnić reżim Baszara al-Assada. Sąd w Paryżu zdecydował się na ten krok po informacjach przekazanych przez francuskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Szef dyplomacji francuskiej Laurent Fabius oświadczył, że Francja musi zareagować w odpowiedzialny sposób na informację jakie do niej docierają na temat bezkarności przestępstw popełnionych przez zbrodniarzy w Syrii. Dodał, że na myśl o tym co, oni zrobili włos się jeży na głowie.
Dochodzenie opiera się na zeznaniach naocznego świadka wydarzeń z lat 2011-2013, który był oficjalnym fotografem syryjskiej żandarmerii wojskowej.
Zbiegł z Syrii zabierając ze sobą 55 tysięcy zdjęć - wstrząsających świadectw osób w nieludzki sposób torturowanych oraz 11 tysięcy ofiar w bestialski sposób zamordowanych.
REKLAMA
Po wybuchu syryjskiej rebelii, fotograf miał dokumentować to, co stało się przerażającym losem opozycjonistów.
Media francuskie podkreślają, że w Rosji wszyscy milczą na temat tych zbrodni.
IAR/agkm
REKLAMA