Spotkanie premier Szydło z przewodniczącym PE. "Sprawa zamknięta"

Posłuchaj

Minister do spraw europejskich Konrad Szymański o spotkaniu Szydło-Schultz/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Sprawa zamknięta, komunikacja ma być uczciwsza - tak mówił po spotkaniu minister do spraw europejskich Konrad Szymański. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów. - Najważniejsze jest to, że spotkanie się odbyło i apel o uczciwą komunikację był bardzo jasno wyrażony - dodał minister.

O przebieg spotkania był także pytany szef Europarlamentu. Schultz podkreślał, że rozmawiał z polską premier o przyszłej współpracy. - Zapewniliśmy się nawzajem, że na podstawie pełnego wzajemnego poszanowania spróbujemy konstruktywnie współpracować - powiedział.

Powiązany Artykuł

Premier Szydło oczekuje przeprosin od Martina Schultza

Dodał, że nie poruszał tematu styczniowej debaty na temat Polski w Strasburgu. Wcześniej spekulowano, że Martin Schulz zaprosi polską premier na sesję plenarną.

W czwartek rano z Martinem Schultzem rozmawiał ambasador Polski przy UE Marek Prawda. Właśnie wtedy Prawda i Schultz uzgodnili, że najlepszym sposobem na wyjaśnienie sprawy będzie bezpośrednia rozmowa pomiędzy premier Beatą Szydło a przewodniczącym PE.

- Spotkanie ambasadora i Martina Schultza miało charakter chłodny, ale profesjonalny - skomentował jeden z dyplomatów. Szef PE miał powiedzieć, że nie chciał obrazić Polaków, a jedynie oceniał sytuację. Dodał, że chętnie pozna ocenę premier Beaty Szydło i podkreślił, że nie jest zainteresowany eskalacją konfliktu.

Kontrowersyjna wypowiedź

Martin Schulz 14 grudnia powiedział w wywiadzie radiowym dla stacji Deutschlandfunk, że wydarzenia w Polsce mają charakter zamachu stanu i są dramatyczne. Premier Beata Szydło zażądała wtedy przeprosin. Stwierdziła, że nie wyobraża sobie, by polityk tak eksponowany w Unii Europejskiej, wypowiadał się jedynie na podstawie doniesień prasowych. Przypomniała mu, że w Polsce były demokratyczne wybory, a rząd tworzy "ugrupowanie obdarzone największym zaufaniem obywateli".

Wypowiedź premier z 14 grudnia / TVN24/x-news

- Nie krytykowałem Polaków, krytykowałem rząd, a to różnica - tłumaczył się przewodniczący Parlamentu Europejskiego. - Dostrzegam bardzo kontrowersyjną sytuację w Polsce. Tysiące demonstrantów wyszło protestować przeciwko metodom działania rządu - dodał.

O sytuacji w Polsce debatować będzie cały PE. 16 grudnia Konferencja Przewodniczących Parlamentu ustaliła wstępny porządek styczniowej sesji. Przewiduje zorganizowanie 19 stycznia po południu debaty o Polsce.

IAR/iz