"Mein Kampf" Hitlera pierwszy raz od 1945 roku w niemieckich księgarniach

2015-12-20, 11:40

"Mein Kampf" Hitlera pierwszy raz od 1945 roku w niemieckich księgarniach
Adolf Hitler napisał część "Mein Kampf" w więzieniu. Foto: Walter Frentz/Wikimedia Commons

Władze Bawarii przez 70 lat blokowały próby wznowienia "Mein Kampf", ale ich prawa autorskie do książki wygasną z końcem roku. Aby uprzedzić pojawienie się na rynku publikacji bez naukowego komentarza, historycy przygotowali wydanie książki opatrzonej ich komentarzami.

Posłuchaj

Na początku stycznia do księgarń w Niemczech trafi specjalne wydanie książki "Mein Kampf" Adolfa Hitlera. Z Berlina relacja Wojciecha Szymańskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

- Książka jest już właściwie gotowa, w tej chwili jest w druku, do księgarni w Niemczech trafi w połowie stycznia - mówi Andreas Wirsching - dyrektor Instytutu Historii Współczesnej (IfZ) w Monachium, w którym powstało naukowe wydanie.

Uzasadniając edycję cieszącego się złą sławą dzieła, Wirsching zaznacza, że "Mein Kampf" jest jednym z najważniejszych źródeł historii narodowego socjalizmu. Zastrzega jednak, że projekt ma oprócz tego także inny aspekt.

- Obecne wydanie spełnia także polityczno-moralną funkcję, gdyż pogodzenie się z tym, by wynurzenia Hitlera po wygaśnięciu praw autorskich Bawarii "wałęsały się" po różnych mediach bez komentarza, byłoby do głębi nieodpowiedzialne - podkreślił historyk.

- Naszym celem była publikacja krytycznie komentująca treść utworu, wskazująca ponadto na fatalne skutki ideologii i działania Hitlera - wyjaśnia Wirsching.

"Utwór Hitlera jest niewybuchem"

Christian Hartmann, szef zespołu historyków z IfZ w Monachium pracujących od lat nad projektem, mówi, że impulsem do przyspieszenia prac nad wydaniem krytycznym "Mein Kampf" była podjęta trzy lata temu przez brytyjskiego wydawcę Petera McGee próba rozpowszechniania w Niemczech fragmentów utworu Hitlera za pośrednictwem dostępnego w kioskach czasopisma poświęconego historii.

- Wtedy udało się zablokować sądownie ten pomysł, jednak incydent był dla nas ostrzeżeniem, co może się stać po 1 stycznia 2016 roku, gdy dosłownie każdy będzie mógł wydać "Mein Kampf" - tłumaczy Hartmann.

- Utwór Hitlera jest niewybuchem, który po 1 stycznia zostanie wydobyty na światło dzienne - mówi historyk. - My jesteśmy saperami, którzy wykręcają zapalnik z tej bomby - tłumaczy Hartmann.

"Naszym zadaniem jest odmitologizowanie książki"

Licząca 2000 stron dwutomowa publikacja zawiera oprócz oryginalnego tekstu liczne przypisy oraz komentarze wyjaśniające kontekst historyczny i demaskujące manipulacje stosowane przez Hitlera. - Naszym zadaniem jest zaoferowanie czytelnikom naukowych objaśnień i odmitologizowanie tej książki – deklarują historycy.

Jak zapewniają, w całej książce nie ma ani jednej strony, która nie zawierałaby komentarza czy polemiki z autorem. - To ma być antidotum na neonazistowską ideologię - dodaje Hartmann.

Hitler napisał pierwszą część "Mein Kampf" w więzieniu w Landsbergu, gdzie odbywał karę więzienia po nieudanym puczu w Monachium w listopadzie 1923 roku. Więzienie było moim uniwersytetem na koszt państwa - twierdził później. Pierwszy tom ukazał się w 1925 roku, a drugi rok później. Od 1930 roku obie części wydawano jako całość.

Przyszły wódz III Rzeszy zawarł w nich swój rasistowski i antysemicki program, zapowiadając między innymi zdobycie „przestrzeni życiowej” na Wschodzie. Do końca wojny sprzedano lub rozdano ponad 12 mln egzemplarzy "Mein Kampf".

Rozpowszechnianie książki zabronione w Niemczech

Pomysł wydania "Mein Kampf", nawet jako opracowania naukowego opatrzonego komentarzem, nie wszystkim się spodobał. Zastrzeżenia zgłaszały środowiska żydowskie za granicą.

Zdaniem Hartmanna, "Mein Kampf" pełni w środowiskach neonazistowskich rolę symbolu, jednak treść "nie odgrywa praktycznie żadnej roli". - Język jest za trudny, a tematy zbyt odległe w czasie - tłumaczy historyk.

Prace nad krytycznym wydaniem "Mein Kampf" napotykały na przeszkody ze względu na ambiwalentną postawę polityków. Parlament Bawarii poparł w 2012 roku projekt politycznie i finansowo, by rok później nieoczekiwanie wycofać się. Bawarski minister nauki Ludwig Spaenle uzasadniał zmianę decyzji odczuciami ofiar Holokaustu. Dyrekcja IfZ zdecydowała się wówczas na kontynuowanie prac na własną rękę.

Posiadanie "Mein Kampf" nie jest w Niemczech zabronione, karze podlega jedynie rozpowszechnianie tej książki. Oryginalne egzemplarze utworu Hitlera można kupić w niemal każdym antykwariacie; tekst jest też dostępny w internecie. "Mein Kampf" jest bestsellerem na Bliskim Wschodzie, w Brazylii i w Afryce Północnej, a także - w wersji cyfrowej - w Stanach Zjednoczonych. Na początku lat 90. książka Hitlera ukazała się też w Polsce.

II wojna światowa - serwis specjalny >>>

PAP/IAR/iz

Polecane

Wróć do strony głównej