Atak talibów w Kabulu. Zamachowiec wysadził się w powietrze
Do ataku doszło na drodze niedaleko lotniska w stolicy Afganistanu. Jedna osoba zginęła, a 13 zostało rannych.
2015-12-28, 12:01
Według policji zamachowiec podszedł do ciężarówki i zdetonował ładunki wybuchowe, którymi był opasany. W wyniku eksplozji został zniszczony stojący nieopodal minibus oraz witryny w pobliskich sklepach.
Do ataku natychmiast na Twitterze przyznał się rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid.
Przed dwoma tygodniami doszło do zamachu w pobliżu lotniska w Kabulu, po czym nastąpiła seria ataków, za które odpowiedzialność wzięli na siebie talibscy bojownicy. W ubiegłym tygodniu miał miejsce atak samobójczy w pobliżu bazy sił powietrznych Bagram pod Kabulem; w zamachu tym zginęło sześciu amerykańskich żołnierzy, a trzech zostało rannych.
STORYFUL/x-news
REKLAMA
Walki między między afgańskimi siłami rządowymi a talibami trwają, od kiedy 21 grudnia talibowie zajęli miasto Sangin, leżące w prowincji Helmand. To tam, nieopodal granicy z Pakistanem, znajdują się pola zasobne w mak, z którego produkowane jest opium.
(W Afganistanie bardzo często dochodzi do samobójczych ataków. Na początku grudnia zamachowiec zdetonował wyładowaną materiałami wybuchowymi ciężarówkę w prowincji Nagnarkhar na wschodzie Afganistanu. 22 osoby zostały ranne, wśród nich sześciu policjantów. Zginął tylko zamachowiec, który próbował wjechać ciężarówką na teren policyjnej bazy)
Źródło: CNN Newsource/x-news
PAP/IAR, to
REKLAMA
REKLAMA