"Groźba ataków nie maleje". Niemcy chcą współpracy specłużb ponad granicami

Szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere ocenił, że ze względu na zagrożenie terrorystyczne konieczna bliska współpraca ze służbami innych krajów.

2016-01-02, 16:11

"Groźba ataków nie maleje". Niemcy chcą współpracy specłużb ponad granicami

Posłuchaj

Minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Herrmann podał, że służby jego landu otrzymały informacje od "wywiadu zaprzyjaźnionego kraju" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Po ogłoszeniu w noc sylwestrową alarmu antyterrorystycznego w Monachium szef niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere powiedział w sobotę, że konieczne jest zacieśnienie współpracy z zagranicznymi służbami bezpieczeństwa, ponieważ groźba ataków nie zmalała. Tę propozycję poparł też Volker Kauder, szef frakcji parlamentarnej CDU/CSU w Bundestagu.

- W nowym roku sytuacja pozostanie nadal bardzo poważna. W przyszłości w coraz większym stopniu zależni będziemy od bliskiej współpracy z silami bezpieczeństwa z innych krajów oraz od wymiany informacji - powiedział de Maiziere w wywiadzie udzielonym dziennikowi "Bild".

Alarm w Monachium


W czwartek późnym wieczorem zamknięto monachijski główny dworzec kolejowy oraz dworzec w dzielnicy Pasing w zachodniej części stolicy Bawarii. Do zabezpieczenia tych obiektów skierowano znaczne siły policyjne.

Ostrzeżenie przed atakiem strona niemiecka otrzymała najprawdopodobniej od francuskich tajnych służb, które podały konkretny termin i miejsca planowanych zamachów oraz uściśliły, że chodzi o osoby związane z Państwem Islamskim.

Trwa poszukiwanie zamachowców


W piątek szef policji w Monachium Hubertus Andrae bronił swej decyzji o ogłoszeniu w noc sylwestrową alarmu antyterrorystycznego, choć brak jak dotąd konkretnych informacji o ewentualnych zamachowcach.

Andrae powiedział, że w sytuacji otrzymania ostrzeżenia o zamachu, który miał być przeprowadzony niebawem, nie można było działać inaczej.

Andrae dodał, że raport zaprzyjaźnionych tajnych służb zawierał także nazwiska podejrzanych. Jak jednocześnie zaznaczył, nie wiadomo, "czy osoby te rzeczywiście istnieją". Nazwisk nie udało się połączyć z konkretnymi osobami w Monachium ani gdziekolwiek indziej.

De Maiziere pochwalił decyzję o ogłoszeniu w Monachium alarmu antyterrorystycznego.

PAP/agkm

Wideo: policja na ulicach Monachium i wystąpienia urzędników w materiale telewizji "Deutsche Welle"

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej